Renato Sanches przeprosił za niestosowny film. "Muszę odpokutować"
Renato Sanches opublikował w sobotę na Instagramie kontrowersyjny film. Nasz największy koszmar z Euro 2016, który w sierpniu skończy zaledwie 20 lat, na nagraniu ostentacyjnie przeliczał i wąchał dużą kwotę pieniądzy. Wkrótce wideo usunął, a w niedzielę postanowił przeprosić.
Latem 2016 roku 18-letni Sanches przedł z Benfiki Lizbona do Bayernu Monachium - Bawarczycy zapłacili za niego 35 milionów euro i od lipca zeszłego roku wypłacają mu pensję w wysokości 60 tysięcy euro tygodniowo. Przez ostatnie 12 miesięcy nastolatek zarobił więc prawie 3 mln euro! Dla większości osób to kwota niewyobrażalna, a co dopiero dla jego równieśników.
Sanches nie ma jednak w sobie za grosz pokory. W sobotę opublikował na Instagramie taki oto film:
Renato sanchez posted this video on instagram and then deleted it and apologized 🤔pic.twitter.com/fbChIpyvnU
— Saleh (@Culesal1) July 1, 2017
Po fali krytyki Portugalczyk oczywiście nagranie skasował, ale jak wiadomo - w Internecie nic nie ginie. W niedzielę zmuszony był więc przeprosić.
- Są żarty gustowne i żarty niesmaczne. Mój był niesmaczny. Teraz muszę odpokutować. Nie mam usprawiedliwienia dla siebie, mimo że zrobiłem to na wakacjach w kręgu przyjaciół. Moje początki nauczyły mnie doceniać to, co można osiągnąć dzięki ciężkiej pracy. Muszę przyznać, że nie zastanawiałem się nad swoim działaniem - tłumaczył się 19-latek.
Choć stan portfela Sanchesa na pewno robi wrażenie, jeśli chodzi o jego boiskowe dokonania w zeszłym sezonie - nie ma się czym chwalić. Pomocnik rozegrał dla Bayernu zaledwie 903 minuty - zwykle siedział na ławce rezerwowych albo wchodził na końcówkę spotkania. W protokołach meczowych zapisał się jedynie trzema żółtymi kartkami... Może musiał się czymś podbudować?