Fogiel z Paryża: Krychowiak persona non grata w PSG

Piłka nożna
Fogiel z Paryża: Krychowiak persona non grata w PSG
fot. PAP/Panoramic

Jak bumerang wraca temat Grzegorza Krychowiaka. Dzisiaj zespół PSG wyleciał na kilkudniowe zgrupowanie do Stanów Zjednoczonych. Polecieli prawie wszyscy poza Ben Arfą, Krychowiakiem i Aurierem.

Sytuacja Ben Arfy jest dobrze znana, nie może znaleźć wspólnego języka z Unaiem Emerym, Aurier został bo lada dzień może zmienić klubowe barwy i nie było sensu, by zabierać go do USA. Najbardziej skomplikowana jest sytuacja Grzegorza Krychowiaka.

Trudno powiedzieć dlaczego jest tak jak jest. Będzie miał do dyspozycji specjalnego trenera fizycznego, bo tego wymaga karta zawodowego piłkarza. A Państwowy Związek Piłkarzy czuwa, aby była ona respektowana.

W sytuacji Ben Arfy i Krychowiaka jest wielu piłkarzy z innych klubów, jednak to marne pocieszenie. Tak więc do powrotu zespołu ze Stanów, do 27 lipca Grzegorz będzie musiał cierpliwie czekać na lepsze chwile, chyba że Olivier Letang, były dyrektor sportowy PSG, przyjaciel i świadek na ślubie Krychowiaka, znajdzie dla podopiecznego Adama Nawałki jakieś rozwiązanie.

Letang został dyrektorem wielkiej firmy agencyjnej, mająca siedzibę w Londynie i reprezentująca interesy 140 piłkarzy. Wczoraj Krychowiak zagrał drugą połowę meczu towarzyskiego z PSG (remis 1:1). Wystąpił na pozycji środkowego obrońcy. Zagrał przyzwoicie, napisala l’Equipe.

Jego partner niedoli, Hatem Ben Arfa, zagrał również jedną połowę na pozycji środkowego napastnika. W ten sam dzień obaj zostali poinformowani, że nie polecą z kadrą zawodowców do Ameryki Północnej. Reprezentant Francji z trudnem znosi tę sytuację. Zamieścił nagrane  na wideo słowa słynnego Martina Luthera Kinga, które przeszły do wieczności: "Jedna niesprawiedliwość, która ma miejsce obojętnie gdzie jest groźba dla sprawiedliwości wszędzie"."

Grzegorz Krychowiak, na razie nie zareagował, ale ile można wytrzymać. Do 26 lipca oboje będą trenować w ośrodku treningowym Ooredoo, w Saint-Germain w towarzyswie kilku młodych zawodowców. Ben Arfa wrócił do treningów już 4 lipca, Krychowiak dopiero we wtorek, może to wlaśnie zaważyło na decyzji podjętej przez Unaia Emery'ego, chociaż mógł również, jak reprezentanci Brazylii i Edinson Cavani, którzy dołącza do zespołu w Miami, doszlifować formę na Florydzie.

Ale trudno, może w międzyczasie da się przekonać przez jakiś dobry klub, bo w Hiszpanii jego umiejętności są dobrze znane, we Włoszech też powinien sobie poradzić w dobrych klubach.

Olivier Letang, który przyczynił się do jego przyjścia nad Sekwanę na pewno poda Polakowi rękę.

A może w tym wszystkim przeszkodą są duże pieniądze?

Dużo zarabiać (prawie 5 milionów euro rocznie), a nie grać to nie najlepsze rozwiązanie dla reprezentanta Polski. Oby nie potrwało to za długo.

Tadeusz Fogiel, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie