Kapitalny Syrowatka po szalonej walce znokautował rywala w ostatniej rundzie! — fot. Polsat Sport

To była najważniejsza walka w karierze Michała Syrowatki (19-1, 7 KO). Polak zmierzył się w Londynie z niepokonanym ulubieńcem gospodarzy Robbie'em Davies Jnr. (15-1, 11 KO), nie był faworytem, ale pokazał się z kapitalnej strony. Po pełnym zwrotów pojedynku pokonał Anglika w ostatniej rundzie!

Kariera Syrowatki w ostatnim czasie nieco przystopowała, więc starcie z Daviesem na jego terenie było świetną okazją do powrotu na właściwe tory. Stawką było jeszcze pas WBA wagi superlekkiej i spory skok w rankingach tejże organizacji. Szansa na pokazanie swoich umiejętności była więc znakomita, zwłaszcza że bukmacherzy nie doceniali polskiego pięściarza, znacznie faworyzując jego rywala.

Początek był bardzo udany dla Polaka, który dwukrotnie trafił prawym sierpowym. Anglik rozkręcał się z rundy na rundę i często zmieniał strategię - raz chciał trzymać Syrowatkę na dystans, by po chwili wdać się w bójkę. Nasz zawodnik miał problemy z lewym łukiem brwiowym, który został rozcięty w szóstej rundzie.

W dziewiątym starciu Davies Jnr trafił świetnym lewym sierpowym na szczękę, a Polak był liczony. Miał szczęście, że kilka sekund potym, jak wstał, uratował go gong. Szybko się jednak odbudował. W ostatniej rundzie Syrowatka w końcu przełamał rywala! Po raz kolejny obaj poszli na wymianę lewych sierpowych, lecz tym razem to nasz zawodnik był nieco szybszy. Davies padł na deski, ale wstał. To była jednak woda na młyn dla Syrowatki, który zasypał go ciosami i załatwił sprawę, zanim do głosu zostali dopuszczeni sędziowie! Narożnik Anglik rzucił ręcznik.

To zdecydowanie najważniejsze zwycięstwo Syrowatki w karierze.