Barrera wypunktował Smitha Jr, chociaż był na deskach
Joe Smith Jr (23-2, 19 KO), który w ubiegłym roku pokonał Andrzeja Fonfarę (29-, 17 KO) i Bernarda Hopkinsa (55-8-2, 32 KO), doznał drugiej porażki w swojej karierze. 27-latek musiał uznać wyższość Sullivana Barrery (20-1, 14 KO).
Niewiele brakowało, żeby walka skończyła się już w pierwszej rundzie. Na 30 sekund przed końcem Smith Jr trafił Barrerę lewym sierpowym. Kubańczyk wylądował na deskach i był liczony do ośmiu. Przetrwał to wszystko i przejął inicjatywę.
W kolejnych rundach to właśnie Barrera dyktował warunki, zadając znacznie więcej celnych ciosów niż jego rywal. Sędziowie nie mieli wątpliwości, kto był lepszy. Kubańczyk wygrał jednogłośnie na punkty (96:93, 97:92, 97:92), zdobywając pas WBC International w wadze półciężkiej.
Co ciekawe, walka była pierwotnie zaplanowana na dwanaście rund. Tymczasem pięściarze boksowali na dystansie dziesięciu, co było zaskoczeniem i dla nich samych, i dla telewizji. Jak się później okazało, promotorzy skrócili dystans, o czym nie poinformowali zainteresowanych.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze