Kankan i łzy radości Kubota po wygraniu Wimbledonu! (WIDEO)
Po prawie pięciogodzinnym starciu w finale turnieju debla na Wimbledonie Łukasz Kubot mógł unieść ręce w geście triumfu. Pochodzący z Bolesławca tenisista jako pierwszy Polak w historii triumfował w londyńskim turnieju, a po wygranym meczu tradycyjnie zatańczył kankana. Nie obeszło się także bez łez.
Kubot smak zwycięstwa w wielkim szlemie poznał przed trzema laty, kiedy również w deblu wygrał Australian Open. W ulubionym przez niego Wimbledonie zagrał raz w ćwierćfinale singla, w 2013 roku. Przegrał wtedy z innym Polakiem Jerzym Janowiczem.
Tym razem 35-latek nie startował w grze pojedynczej. Skupił się na deblu i wraz z Marcelo Melo szedł przez ten turniej jak burza. W wielkim finale, po pięciogodzinnym, morderczym starciu polsko-brazylijska para pokonała duet Oliver Marach-Mate Pavic, a Kubot został pierwszym Polakiem, który triumfował w tym najbardziej prestiżowym turnieju na świecie.
Mimo ogromnego zmęczenia, nasz reprezentant postanowił, jak to często ma w zwyczaju zatańczyć kankana. Podczas ceremonii wręczenia pucharów nie obeszło się bez łez.
Kankan i łzy Kubota w załączonych materiałach wideo.
Komentarze