Obama zagra w lidze portugalskiej

Obama jest wychowankiem jednego z najlepszych egipskich klubów - Zamalek. W mistrzowskim sezonie 2014/2015 zagrał nawet kilka spotkań w barwach macierzystego klubu, ale w kolejnych dwóch sezonach był wypożyczany do niżej notowanych zespołów. Lepiej radził sobie w Ittihad, gdzie był graczem podstawowego składu, natomiast w minionym sezonie w Wadi Degla w większości meczów "grzał ławę".

Zamalek nadal nie widzi miejsca w składzie dla swojego wychowanka, dlatego od dłuższego czasu spekuluje się o kolejnym transferze Obamy. Dziennik "Record" informuje, że Egipcjanin może na dłużej zakotwiczyć w Feirense, które było rewelacją poprzedniego sezonu w Primeira Liga, który zakończyło na ósmej lokacie. Obama ma zastąpić w portugalskim klubie Fabinho.

Portugalscy dziennikarze charakteryzują 22-latka jako jednego z najbardziej obiecujących egipskich piłkarzy. Mocnymi stronami Obamy mają być łatwość dryblingu i silne uderzenie z dystansu. "Record" zauważa przy okazji, że rozwój piłkarza został jednak zahamowany, a wielki talent jak do tej pory nie eksplodował. Ewidentną zaletą Obamy jest także jego... nazwisko, które może być wykorzystywane w celach marketingowych. Pod względem sławy młody napastnik byłego prezydenta USA chyba jednak nie przebije.

I jeszcze jedno - do tej pory Youssef Obama najbardziej zasłynął tym, że po niestrzelonym rzucie karnym w barwach Ittihad... zbiegł zniesmaczony z boiska i musiał zostać zmieniony przez kolegę z drużyny.