Ekstraklasa: Niska skuteczność drużyn na początku sezonu
Piłkarze ekstraklasy na początku sezonu nie imponują skutecznością. W żadnym meczu 2. kolejki nie strzelili gola do przerwy, a łącznie tylko 12. Na inaugurację było 15 trafień. To znacznie mniej niż rok temu, gdy w dwóch pierwszych seriach zdobyli łącznie 46 bramek.
Drugą serię kończył poniedziałkowy derbowy mecz na Dolnym Śląsku, w którym Zagłębie Lubin, dzięki bramce Jakuba Świerczoka w doliczonym czasie gry, pokonało Śląsk Wrocław 1:0.
We wszystkich meczach 2. kolejki do przerwy było 0:0 - łącznie taki wynik pierwszej połowy zanotowano już w dwunastu kolejnych spotkaniach ekstraklasy (cztery w poprzedniej kolejce i osiem w drugiej).
Bez zdobytej bramki w nowym sezonie pozostają Lech Poznań, Bruk-Bet Termalica Nieciecza, Sandecja Nowy Sącz i Śląsk Wrocław.
Jeśli liczyć wszystkie gole w 1. i 2. kolejce obecnych rozgrywek - strzelono ich 27 (15 i 12), czyli średnio niespełna 1,7 na mecz.
Dla porównania, w poprzednim sezonie kibice obejrzeli w dwóch pierwszych kolejkach 46 trafień - po 23 w obu kolejkach, co dawało średnią 2,875 na jedno spotkanie.
Komentarze