Wielki pech Rzeźniczaka! Musiał opuścić boisko
W pierwszym meczu III rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów Karabach Agdam zmierzył się z mistrzem Mołdawii, Sheriffem Tiraspol. Spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. W pierwszym składzie pojawił się Jakub Rzeźniczak, lecz już w 24. minucie musiał opuścić boisko.
Były kapitan warszawskiej Legii po raz kolejny pojawił się w wyjściowym składzie Karabachu. Od początku spisywał się bardzo dobrze. W 24. minucie niefortunnie zderzył się z własnym bramkarzem i nie był w stanie kontynuować gry. W jego miejsce na boisku pojawił się młody Azer, Elvin Yunuszade. Nie wiadomo jeszcze, jak poważny jest uraz. Piłkarz poinformował na swoim koncie na Twitterze, że badania przejdzie w środę.
Ekipa Rzeźniczaka dominowała od początku do końca spotkania. Nie potrafiła jednak przełożyć tego na bramki i ostatecznie zremisowała przed własną publicznością z Sheriffem 0:0. Rewanż rozegrany zostanie 1 sierpnia o 19:00 w Mołdawii.
Niestety dziś tylko 24 minuty, zderzenie z własnym bramkarzem uniemożliwiło mi kontynuowanie gry. Jutro badanie ✊🏻 ważne 0 z tyłu⚽️🇦🇿
— Jakub Rzeźniczak 52 (@JakubRzezniczak) 25 lipca 2017
Przejdź na Polsatsport.pl