Afera w Szkocji. Oficjalny profil klubu polubił treści erotyczne
Oficjalny profil szkockiego klubu Inverness Caledonian Thistle polubił kilka dni temu na Twitterze film użytkownika PornHubVids. Film wyraźnie pornograficzny. Sprawa z pozoru śmieszna, ale w Szkocji wybuchła prawdziwa afera, a klub wszczął już nawet formalne śledztwo.
W zeszłym sezonie, po siedmiu latach gry w szkockiej ekstraklasie, Iverness spadło do II ligi. Jeszcze w 2015 roku klub z północy kraju triumfował w Pucharze Szkocji i kończył rozgrywki ligowe na trzecim miejscu. Dziś jest o nim głośno z zupełnie innych, pozaboiskowych powodów.
Pornograficzne treści zostały oczywiście szybko z polubień usunięte, ale jak wiemy - nie ma szans na to, żeby coś takiego w Internecie zginęło. Zrzuty ekranu z kompromitującą aktywnością zaczęły w błyskawicznym tempie rozprzestrzeniać się po sieci.
Klub został zmuszony do reakcji. W piątek wydał oficjalne oświadczenie.
#ICTFC CLUB STATEMENT : 28/07/17 : https://t.co/PaDIBRgYNB pic.twitter.com/LUtRh0oRwY
— Official ICTFC (@ICTFC) July 28, 2017
Przedstawiciele Inverness poinformowali, że powiadomili już właściwe organy, że trwa formalne postępowanie wyjaśniające i że nie wyobrażają sobie, by coś takiego się powtórzyło. Podkreślili, że zrobią wszystko, by zidentyfikować okoliczności oraz autora tego naruszenia.
I choć działacze klubu podchodzą do sprawy bardzo poważnie, piłkarze traktują ją nieco z przymrużeniem oka.
😂😂😂 WHO'S IN CHARGE @ICTFC 😂🙈 https://t.co/9R5JeK7AHW
— Josh Meekings (@JoshMeekings6) July 27, 2017
"Kto jest odpowiedzialny?" - napisał na Twitterze rozbawiony były stoper Inverness Josh Meekings.