Karły wcięlą się w McGregora i Mayweathera i stoczą walkę
Nie milknie szum wokół walki Floyda Mayweathera Jr (49-0, 26 KO) z Conorem McGregorem (0-0). Mistrzowie sztuk walki wywołali sporo kontrowersji podczas konferencji prasowych. Irlandczyk prowokował Amerykanina nosząc garnitur z obraźliwymi hasłami, w odwecie "Money" obrzucił go dolarami. Szaleństwu nie ma końca, ostatnio jeden ze znanych lokali w Las Vegas poinformował, że na dzień przed walką zorganizuje pokazowy pojedynek karłów.
To dość oryginalny i kontrowersyjny pomysł na pozyskanie klienta. Biorąc pod uwagę rodzaj klubu w jakim ma się odbyć walka, można mieć spore wątpliwości, czy pojedynek będzie przedstawiał jakąkolwiek wartość sportową. Larry Flynt's Hustler Club w Las Vegas to popularny i ekskluzywny klub ze striptizem. Organizator zapewnia jednak, że zawodnicy nie są przypadkowi, a wszystko będzie zorganizowane, tak jak na profesjonalnej gali bokserskiej, tyle, że w trochę mniejszej skali.
Podobno ma to być "największa mała walka stulecia". Właściciel przewidział nawet nagrody, a zwycięzca uhonorowany zostanie pasem mistrzowskim w "bardzo, bardzo lekkiej kategorii wagowej". Walka ma się odbyć na dystansie trzech rund, a właściciel już uruchomił sprzedaż biletów i rezerwowanie miejsc w lożach.
Przejdź na Polsatsport.pl