PGE Skra Bełchatów wróciła na salę treningową

Przekazał także siatkarzom swoją filozofię pracy i czego oczekuje od nich w czasie przygotowań oraz w trakcie sezonu. - Myślę, że mój osobisty cel jest taki sam dla nas wszystkich. Każdego dnia będziemy starali się poprawiać nasze umiejętności, ważne, abyśmy czerpali z tego przyjemność i robili to z uśmiechem na twarzy – podkreślił włoski trener.

Później zawodnicy zostali zmierzeni m.in. pod względem ilości tkanki tłuszczowej, zbadani oraz mieli lekki rozruch, bo - jak wskazał Piazza - ich ciało musi przyzwyczaić się do ciężkiej pracy.

Włoch nie był jedyną nową twarzą w sztabie szkoleniowym. Kolejną był bowiem, co prawda dobrze już znany zawodnikom z Bełchatowa, ale występujący w nowej roli - drugiego trenera - Michał Winiarski, który w poprzednim sezonie zakończył karierę zawodniczą.

- Myślę, że Michał sam jest ciekawy tego, jak mu się to wszystko poukłada, ale sądzę, że nauczyciela ma bardzo dobrego. Roberto jest doświadczonym trenerem i Michał będzie miał się od kogo uczyć. Myślę, że sam też będzie przekazywał chłopakom wiele cennych wskazówek, bo przecież dopiero zszedł z boiska – ocenił prezes PGE Skry Konrad Piechocki.

Na wtorkowych zajęciach uczestniczyło dziewięciu siatkarzy z aktualnymi kontraktami. To kapitan Mariusz Wlazły, środkowy Karol Kłos, libero Robert Milczarek i Kacper Piechocki, przyjmujący Bartosz Bednorz, rozgrywający Marcin Janusz oraz pozyskani latem środkowy Patryk Czarnowski (ostatnio ZAKSA Kędzierzyn-Koźle) oraz atakujący Szymon Romać (Lotos Trefl Gdańsk) i Serb Aleksandar Nedeljkovic (Kosowska Mitrowica).

Do kompletu brakowało m.in. kadrowiczów, którzy obecnie szykują się na zgrupowaniach swoich drużyn narodowych do mistrzostw Europy – Grzegorza Łomacza, który latem przeszedł do PGE Skry z Cuprum Lubin oraz Serba Srecko Lisinaca i Bułgara Nikołaja Penczewa. W ciągu kilkunastu dni do trenujących w Bełchatowie ma zaś dołączyć przyjmujący Milad Ebadipour, który będzie pierwszym Irańczykiem w polskiej ekstraklasie.

W bełchatowskim klubie nie będą natomiast występowali już: Bartosz Kurek, Nicolas Uriarte, Jurij Gładyr, Artur Szalpuk i Mariusz Marcyniak.

Przez blisko miesiąc wicemistrzowie Polski będą trenowali na własnych obiektach. We wrześniu zaś rozpoczną serię meczów sparingowych i występów w turniejach towarzyskich. W dniach 6-7 września PGE Skra weźmie udział w III Memoriale Jana Rutyńskiego w Lubinie, gdzie zmierzy się z Cuprum Lubin, Espadonem Szczecin i Cerradem Czarnymi Radom. Dziesięć dni później podopieczni Piazzy zagrają w turnieju Giganci Siatkówki w Wieluniu (rywale jeszcze nie są znani). Następnie ich formę sprawdzi w Bydgoszczy Łuczniczka (20 września), a próbą generalną przed ligą będzie spotkanie o Superpuchar Polski z Zaksą Kędzierzyn-Koźle(23 września).

W pierwszym meczu ekstraklasy zaplanowanym na 30 września bełchatowianie podejmą Lotos Trefl Gdańsk.