Transfer lata do... III-ligowca? Smuda chce Stilicia
Nie tak dawno temu Franciszek Smuda został nowym szkoleniowcem Widzewa Łódź. Pierwszym transferem ”Franza” miałby być Semir Stilic, który obecnie pozostaje bez klubu. W poprzednim sezonie bronił barw Wisły Kraków.
To byłby bez wątpienia największy hit transferowy tego okienka w Polsce. Stilic jest jednym z najlepszych obcokrajowców w historii Ekstraklasy. Pierwszy raz trafił do niej w 2008 roku, kiedy to zasilił ekipę Lecha Poznań. Trenerem ówczesnego ”Kolejorza” był właśnie Smuda. Bośniak szybko wyrósł na gwiazdę ligi. Odszedł w 2012 roku, przez cztery lata zdobył mistrzostwo Polski, Puchar oraz Superpuchar.
Do Polski wrócił w 2014 i po raz kolejny pod swoje skrzydła wziął go ”Franz” prowadzący wtedy krakowską Wisłę. Drugi raz pod Wawelem pojawił się w poprzednim sezonie, lecz Kiko Ramirez nie widział dla niego miejsca w pierwszym składzie i od 20 lipca urodzony w Sarajewie zawodnik pozostaje bez klubu.
Nowi właściciele Widzewa planują odbudować ten jeden z najbardziej zasłużonych klubów w Polsce. Po sprowadzeniu Smudy, kolejną bombą miał być właśnie Stilic. Informację tę podał Piotr Koźmiński z ”Super Expressu”. Przypomnijmy, że łódzki klub gra w rozgrywkach III ligi.
Teraz coś co zabrzmi kosmicznie. Usłyszałem, że Widzew chciałby... Semira Stilicia oferując duuuuży kontrakt. Sam nie wiem, czy wierzyć:)
— Piotr Koźmiński (@UEFAComPiotrK) 10 sierpnia 2017
Pytanie czy Bośniak chciałby zaliczyć spadek o kilka klas rozgrywkowych. W Ekstraklasie rozegrał 172 spotkania, zdobył 35 bramek i zaliczył 46 asyst. Ostatnio mówiło się, że do Widzewa może trafić również inny zawodnik z ekstraklasową przeszłością, czyli Martins Ekwueme.
Przejdź na Polsatsport.pl