Przegrywali wszystko, pomalowali stadion na złoto i... Nie uwierzycie!

Piłka nożna
Przegrywali wszystko, pomalowali stadion na złoto i... Nie uwierzycie!

Guangzhou R&F to uboższy brat wielkiego Guangzhou Evergrande. Klubów nie ma nawet co porównywać - ich budżety i stadiony to zupełnie inne bajki. Trwający sezon chińskiej Super League tylko uwydatniał przepaść dzielącą oba zespoły. Aż nagle... Wszystko się zmieniło.

W chińskiej ekstraklasie obowiązuje system wiosna-jesień. Sezon startuje w marcu, a kończy się w listopadzie. Guangzhou R&F zaczęło rozgrywki przyzwoicie - od dwóch domowych zwycięstw. Poźniej jednak coś się zepsuło. Choć na wyjeździe zespół wciąż radził sobie nieźle, u siebie nie potrafił wygrać przez... cztery miesiące!

Zaniepokojeni włodarze postanowili coś na tę dziwną sytuację zaradzić i, mimo że żyjemy w XXI wieku, sięgnęli po zabobony. W połowie lipca 20-tysięczny stadion Yuexiushan zmienił kolor z niebieskiego na złoty. Tzw. "lepsze feng shui", które miało zdjąć z obiektu klątwę.

Tak stadion wyglądał wcześniej:

 


A tak już po "remoncie":

 

 

 


Ostatnie zwycięstwo u siebie zespół odniósł 12 marca. Pierwszy domowy mecz po zmianie barw przypadł natomiast na 23 lipca. Guangzhou R&F nieoczekiwanie pokonało w nim Yanbian 6:2. Żeby tego było mało, tydzień później w derbach gospodarze złotego stadionu ograli u siebie odwiecznego rywala Evergrande 4:2. Ostatni sceptycy zostali przekonani dwoma kolejnymi domowymi zwycięstwami - 3:0 z Tianjin Teda oraz 4:2 z Jiangsu Suning.

Złota farba zdziałała cuda. Zgodność z naturą została osiągnięta.

RH, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie