Głowacki: Jeszcze nie podpisałem kontraktu

Mateusz Borek: Nie jest fajnie życzyć komuś kontuzji, ale większość polskich kibiców boksu chyba życzy urazu Briedisowi czy Perezeowi. Cały czas Krzysztof Głowacki jest w blokach, by wziąć udział w tym prestizowym i świetnie płatnym turnieju Super Series. 30 września i Ryga - to jest Krzysiek pewne?

Krzysztof Głowacki: Ja jeszcze tak naprawdę z promotorami nie uzgadniałem tego, nic nie wiem. W mediach przeczytałem to wszystko, ale cieszę się, zasuwam ostro z trenerem na pełnych obrotach.

Podpisałeś kontrakt?

Jeszcze nie podpisałem kontraktu, ale szykujemy się na walkę 30 września. Oczywiście nikomu nie życzę kontuzji, ale chciałbym wystąpić w turnieju. Jeśli miałbym wybrać to chcialbym, żeby Perez doznał kontuzji, bo wtedy walczyłbym o mistrzostwo świata.

Cała dyskusja w załączonym materiale wideo.