Nice 1 Liga: Lider poległ w Tychach. Zadecydował samobój

Piłka nożna

Drutex-Bytovia Bytów w czwartej kolejce Nice 1 Ligi straciła pierwsze punkty w sezonie. Dotychczasowy lider przegrał w Tychach z GKS-em 0:1, a o porażce bytowian przesądził samobójczy gol Bartłomieja Poczobuta z 5. minuty spotkania.

Trzy zwycięstwa w trzech pierwszych meczach sezonu i bardzo dobra forma strzelecka bytowian sprawiły, że drużyna, która w poprzednim sezonie obroniła się przed spadkiem w barażach z Radomiakiem, teraz była niespodziewanym liderem Nice 1 Ligi. Najgroźniejszą bronią Drutex-Bytovii były stałe fragmenty gry, po których podopieczni Adriana Stawskiego w trzech meczach strzelili cztery gole.

W sobotę los był jednak przekorny, bowiem już w 5. minucie rzut wolny przyniósł bramkę dla... GKS-u Tychy. Dośrodkowanie na długim słupku zamykał Łukasz Bogusławski, który zgrał futbolówkę, a ta trafiła w buta... Bartłomieja Poczobuta i wpadła do bramki gości. Tyszanie w pierwszej połowie sprawiali lepsze wrażenie, goście byli nieco ospali, ale na jednym z najładniejszych stadionów w Nice 1 Lidze oglądaliśmy dobre widowisko. Najlepszą okazję do zmiany wyniku przed przerwą miał w 37. minucie Dawid Błanik, ale nieatakowany przez rywali uderzył minimalnie obok słupka.

Po przerwie obudzili się goście z Bytowa, którzy wreszcie zaczęli tworzyć dobre sytuacje - na początku drugiej połowy poważnie sprawdzony został Rafał Dobroliński, który obronił uderzenie Sławomira Dudy z rzutu wolnego. Kilkanaście minut później bramkarz gospodarzy mógł mówić o sporym szczęściu, bowiem centrostrzał Sebastiana Kamińskiego trafił w słupek. W odpowiedzi Piotr Ćwielong mógł podwyższyć na 2:0, ale został instynktownie zatrzymany przez bramkarza z Bytowa.

Kolejne minuty mijały, a goście wciąż nie mogli znaleźć sposobu na obronę GKS-u. Jeszcze w doliczonym czasie gry świetne okazje mieli Janusz Surdykowski i Orlande Kpassa, ale obydwaj fatalnie gubili się w końcowej fazie akcji i ostatecznie trzy punkty zostały w Tychach. Tym samym GKS zrównał się punktami z Drutex-Bytovią. W czołówce tabeli panuje jednak wielki ścisk, bowiem po 9 oczek mają w tym momencie również Chojniczanka i Stal Mielec.

 

GKS Tychy - Drutex-Bytovia Bytów 1:0 (1:0)

Bramki: Poczobut 5 (s)

 

GKS Tychy: Rafał Dobroliński - Mateusz Grzybek, Daniel Tanżyna, Łukasz Bogusławski, Dawid Abramowicz - Marcin Radzewicz (59. Wojciech Szumilas), Adrian Łuszkiewicz, Łukasz Matusiak, Piotr Ćwielong, Dawid Błanik (88. Paweł Kaczmarczyk) - Kamil Zapolnik (85. Michał Fidziukiewicz)

 

Drutex-Bytovia Bytów: Mateusz Oszmaniec - Sebastian Kamiński, Michał Stasiak, Fran González, Wojciech Wilczyński - Maksymilian Hebel, Sławomir Duda, Bartłomiej Poczobut (67. Bartosz Wolski), Kamil Wacławczyk (67. Orlande Kpassa), Bartosz Biel (46. Michał Jakóbowski) - Janusz Surdykowski

 

Żółte kartki: Stasiak, González, Kpassa

psl, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie