Zimnoch do Szpilki: Idę po ciebie i nikt mnie nie powstrzyma!

Sporty walki
Zimnoch do Szpilki: Idę po ciebie i nikt mnie nie powstrzyma!
fot. PAP

Krzysztof Zimnoch (22-1-1, 15 KO) nie pozostał obojętny na informację, że Artur Szpilka (20-3, 15 KO) może przejść do KSW i swoją karierę kontynuować w MMA. - Jesli uciekniesz do KSW, to ja dopadnę cię nawet tam - powiedział urodzony w Białymstoku pięściarz portalowi Ringpolska.pl.

Saga na temat tego pojedynku trwa już od 2013 roku, kiedy to pięściarze mieli zmierzyć się ze sobą podczas Polsat Boxing Night II. Wtedy do starcia nie doszło, a zawodnicy nie szczędzili sobie nawzajem obraźliwych komentarzy. Zwykle to Szpilka prowokował Zimnocha i kpił z jego bokserskiego warsztatu. Teraz w ofensywie znalazł się Zimnoch.

 

- Myślisz Artur, że jak dostałeś becki od Adama to popłaczesz teraz kilka miesięcy, a pozniej pójdziesz do KSW walczyć z uczestnikami tańca z gwiazdami i innymi celebrytami? Ty wytrzyj mleko spod nosa i wracaj na salę i przygotuj się na kilka rund ze mną, tylko tak, żeby kibice mieli na co popatrzyć dłużej niż przez 5 minut - zaczął Zimnoch.

 

- Mamy jeszcze rachunki do wyrównania, a ty zapłacisz za każde złe słowo, które o mnie powiedziałeś. Idę po ciebie i nikt mnie nie powstrzyma - grzmiał białostoczanin.

 

Zimnoch kolejny pojedynek stoczy 9 września w Radomiu, a jego rywalem będzie Amerykaninem Joey Abell. Szpilka w tym roku ma stoczyć jeszcze dwie walki. Andrzej Wasilewski powiedział w sobotę podczas gali Seaside Boxing Show IX, która odbyła się Międzyzdrojach, że drugim starciem "Szpili" może być właśnie konfrontacja z Zimnochem. "To pojedynek o sporym ładunku emocjonalnym" - powiedział promotor pięściarza z Wieliczki.

KB, Polsat Sport, Ringpolska.pl
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie