Probierz: Nasza gra w obronie wygląda fatalnie
Gra defensywna to największe zmartwienie trenera Cracovii Michała Probierza przed piątkowym meczem ze Śląskiem we Wrocławiu. Cracovia zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli i straciła aż 12 bramek – podobnie jak Piast Gliwice - najwięcej w ekstraklasie.
- To prawda, co się pisze – nasza gra w obronie wygląda fatalnie. W futbolu o wynikach decydują indywidualności, a my właśnie tracimy bramki po indywidualnych błędach – stwierdził Probierz i zapowiedział zmianę na pozycji stopera.
Piotra Malarczyka, który zaliczył kiepski występ w ostatnim, zremisowanym 3:3, meczu z Górnikiem Zabrze, zastąpi Michał Helik. Do składu, po pauzie za kartki, nie wróci lewy obrońca Kamil Pesta, gdyż zastępujący go w spotkaniu z Górnikiem Zabrze Lennard Sowah spisał się dobrze.
- Nie mam powodów, aby teraz z niego rezygnować, a Kamil musi poczekać i pokazywać, że zasługuje na kolejną szansę podczas treningów – wyjaśnił Probierz.
W Cracovii zdają sobie sprawę, że pięć punktów wywalczone w sześciu meczach, to bardzo skromny dorobek i liczą na zwycięstwo we Wrocławiu. "Śląsk jest doświadczonym zespołem, zbudowanym z piłkarzy, którzy wrócili do Polski z klubów zagranicznych. Na pewno sporym osłabieniem będzie brak pauzującego za kartki Marcina Robaka" – uważa Probierz.
Podczas przerwy na mecze reprezentacji Cracovia wyjedzie na zgrupowanie do Rybnika-Kamienia. W planach jest też rozegranie sparingu z pierwszoligowym GKS-em Katowice.
Komentarze