Turniej koszykarzy w Legionowie: Polska przegrała z Izraelem

Koszykówka
Turniej koszykarzy w Legionowie: Polska przegrała z Izraelem
fot. PAP

Reprezentacja Polski koszykarzy przegrała z Izraelem 74:77 (20:18, 22:19, 18:22, 14:18) w swoim pierwszym meczu międzynarodowego turnieju w Legionowie. W piątek rywalem biało-czerwonych będzie Wielka Brytania.

Spotkanie było wyrównane, ale to Polacy przez blisko 35 minut kontrolowali sytuację. Prowadzili 14:7 po efektownych akcjach Mateusza Ponitki w pierwszej kwarcie i 40:34 w 18. minucie, po pięciu z rzędu punktach Damiana Kuliga. Przewaga gospodarzy była bardziej wyraźna szczególnie wtedy, gdy na parkiecie brakowało podstawowych zawodników Izraela, a zwłaszcza występującego w NBA, kapitana Omri Caspiego.

 

Po 30 minutach podopieczni Mike'a Taylora prowadzi 60:59. Kontrataki w wykonaniu zawodników z Izraela spowodowały, że rywale nie tylko odrobili straty, ale uzyskali prowadzenie 69:66. Biało-czerwoni mieli kłopoty w ataku pod nieobecność lekko kontuzjowanego A.J. Slaughtera (ból w stawie biodrowym), a jedyny nominalny rozgrywający Łukasz Koszarek w czwartej kwarcie grał niewiele.

 

W 36. minucie zespół Izraela miał najwyższą przewagę 73:67. Polacy próbowali w końcówce rzucać zza linii 6,75 m, a faulowani słabo wykonywali rzuty wolne. Dopiero wejście w końcówce Koszarka przydało ich grze agresji. Po jego akcjach na 110 s przed końcem Polska przegrywała tylko 73:75, ale nie zdołała doprowadzić do remisu.

 

Było to ósme zwycięstwo Izraela w meczach sparingowych przed rozpoczynającymi się 31 sierpnia mistrzostwach Europy.

 

Po meczu powiedzieli:

 

Mike Taylor (trener reprezentacji Polski): - Gratulacje dla drużyny Izraela. Zasłużył na zwycięstwo. To bardzo skuteczny zespół, z dobrze opanowanym systemem gry. Znakomicie prowadzony trenersko. W końcówce spudłowaliśmy kilka otwartych rzutów, zabrakło efektywności. Pozytywem tego meczu, w którym wystąpiliśmy z jednym rozgrywającym, było to, że Mateusz Ponitka mógł dłużej spróbować swych sił na tej pozycji.

 

Adam Waczyński (kapitan reprezentacji Polski): - Przegraliśmy wygrany mecz. Prowadziliśmy przez większość spotkania, ale nie mogliśmy odskoczyć na więcej niż kilka punktów. Zawsze w takiej sytuacji Izrael trafiał trójkę i odrabiał straty. Mieliśmy słabą skuteczność za trzy punkty (6/29 – 21 procent), ale aż 17 asyst i 13 zbiórek w ataku, co oznacza, że byliśmy agresywni i graliśmy zespołowo. To nie był zły mecz w naszym wykonaniu.

 

Polska - Izrael 74:77 (20:18, 22:19, 18:22, 14:18)

 

Polska: Mateusz Ponitka 12, Adam Waczyński 12, Przemysław Karnowski 11, Damian Kulig 10, Przemysław Zamojski 7, Aaron Cel 6, Łukasz Koszarek 5, Tomasz Gielo 5, Adam Hrycaniuk 4, Michał Sokołowski 2, Karol Gruszecki 0

MC, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie