Mayweather zdradził, co mówił McGregorowi w trakcie walki
Floyd Mayweather (50-0, 27 KO) i Conor McGregor są żywym dowodem, że trash talk nie kończy się na ostatniej konferencji prasowej czy ceremonii ważenia. W trakcie hitowej walki błyszczał szczególnie ten pierwszy, który z pewnością zaskoczył rywala wyrzucanymi z siebie zdaniami.
Według wielu największa walka w historii sportów walki zakończyła się zgodnie z planem, czyli zwycięstwem Mayweathera, który spokojnie przeczekał kilka rund, aż McGregor się zmęczy i w końcu przejął inicjatywę. Po kilkunastu minutach Irlandczyk miał spore problemy ze złapaniem oddechu, a "Money" podkręcił tempo w dziewiątym starciu, w którym był blisko zwycięstwa, a także w dziesiątym, po którym mógł już cieszyć się z wygranej.
McGregor od tygodni przekonywał, że walka nie wyjdzie poza czwartą rundę, bo właśnie w tej miał znokautować Mayweathera. Te słowa zapadły w pamięci jego rywala, który postanowił wykorzystać te słowa przeciwko niemu i to w trakcie pojedynku! Wiemy już, co powiedział Irlandczykowi w trakcie piątej rundy.
- Jeszcze mnie nie znokautowałeś? Mówiłeś, że to nie wyjdzie za czwartą rundę. Kiedy zamierzasz użyć swojej mocy? - krzyczał do McGregora.
Mayweather przyznał też, że ciosy McGregora nie były na tyle mocne, by mogły sprokurować jego paniczne zachowanie. - Chciałem pozwolić mu na zadawanie mocnych uderzeń od samego początku. Mogłem stać i tylko kontrować, ale moim planem było, by dać mu się wystrzelać - dodał.