US Open: Broniąca tytułu Kerber odpadła w pierwszej rundzie
Niemka polskiego pochodzenia Andżelika Kerber nie obroni w US Open wywalczonego przed rokiem tytułu. Rozstawiona z "szóstką" tenisistka przegrała w Nowym Jorku z Japonką Naomi Osaką 3:6, 1:6.
Uwaga wszystkich kibiców tenisa była skoncentrowana na pojedynku Kerber z 45. w tym zestawieniu WTA Osaką, bowiem ze względu na deszcz rywalizacja na wszystkich innych kortach - poza centralnym, który jest zadaszony - została ok. godz. 19 czasu polskiego wstrzymana. Była to pierwsza konfrontacja tych tenisistek. Faworytka po przegraniu ostatniej akcji szybko zniknęła w szatni.
Niemka jako druga triumfatorka US Open w historii odpadła rok po sukcesie już w pierwszej rundzie tej imprezy. W 2005 roku przytrafiło się to Rosjance Swietłanie Kuzniecowej.
Kerber po sukcesach z ubiegłego roku (triumf w Australian Open i US Open oraz finał Wimbledonu) jesienią została liderką rankingu WTA. W tym jednak nie błyszczy - tylko raz dotarła do finału i nie wygrała żadnego turnieju. Przed rozpoczęciem rywalizacji na Flushing Meadows poprosiła o pomoc swojego byłego trenera Benjamina Ebrahimzadeha. Jego dołączenie do sztabu miało być impulsem dla 29-zawodniczki, ale tak się nie stało.
W ostatnich tygodniach miała kłopoty z łokciem. Tuż przed rozpoczęciem nowojorskiej imprezy nie chciała jednoznacznie odnosić się do swojej sytuacji zdrowotnej.
- Zobaczymy, jak mój łokieć będzie się sprawował w następnych dniach i tygodniach. Muszę obserwować, jak się będzie rozwijała sytuacja - zastrzegła wówczas.
Jej bilans w tym roku to 25 wygranych meczów i 18 porażek.
Trenująca w Puszczykowie zawodniczka w przeszłości dwa razy (2007 i 2010) pożegnała się z nowojorską imprezą po pierwszej rundzie. W tym sezonie z Australian Open i Wimbledonu odpadła w 1/8 finału, a we French Open przegrała mecz otwarcia.
Wtorkowa porażka będzie ją kosztowała wypadnięcie z czołowej "10" rankingu.
Niespełna 20-letnia Osaka, która niespodziewanie całkowicie kontrolowała przebieg spotkania, po raz pierwszy w karierze pokonała rywalkę z Top10. Potrzebowała do tego zaledwie 65 minut.
Najlepszym wynikiem mającej także amerykańskie obywatelstwo ciemnoskórej Japonki w Wielkim Szlemie i w US Open (w którym debiutowała rok temu) jest trzecia runda. Jej kolejną rywalką będzie Czeszka Denisa Allertova lub szwedzka kwalifikantka Rebecca Peterson.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze