El. MŚ 2018: Irlandia traci ważne punkty!
Reprezentacja Irlandii, choć prowadziła już po czterech minutach z Gruzją, to ostatecznie tylko zremisowała 1:1. Mogą to być bardzo ważne stracone punkty przez graczy Martina O'Neilla.
Irlandczycy bardzo dobrze spisują się w trwających eliminacjach mistrzostw świata, gdyż po sześciu kolejkach zajmowali wysokie drugie miejsce, ustępując Serbom tylko bilansem bramkowym. Nieźle wygląda też ich gra na wyjazdach, a właśnie na terenie Gruzji musieli rozegrać sobotnie spotkanie o bezcenne trzy punkty.
Ostatnie trzy mecze, w których to Gruzja była gospodarzem, kończyły się zwycięstwami Irlandii 2:1. Ten wynik także teraz był bardzo prawdopodobny, gdyż już w czwartej minucie po sporym błędzie bramkarza Georgiego Makaridze do siatki trafił Shane Duffy. Początek był więc bardzo dobry, lecz z czasem to gospodarze nabierali wiatru w żagle. Jeszcze przed przerwą piękną akcję Jano Ananidze wykończył były zawodnik Legii Warszawa Valeri Qazaishvili.
Po przerwie Gruzja lepiej zaczęła, ale to Irlandia miała lepsze sytuacje - przede wszystkim w ostatnich minutach. Zimnej krwi zabrakło jednak m.in. Aidenowi McGeady'emu.
Irlandia straciła bardzo ważne dwa punkty. W kolejnej kolejce zagra u siebie z Serbią.
Gruzja - Irlandia 1:1 (1:1)
Bramki: Qazaishvili 34 - Duffy 4.
Gruzja: Makaridze - Kakabadze, Kvirkvelia, Kashia, Navalovski - Kvekveskiri, Gvilia - Jigauri (75 Chanturia), Ananidze, Qazaishivili (90+3 Kchocholava) - Kvilitaia (85 Merebashvili).
Irlandia: Randolph - Christie, Duffy, Clark, Ward - Brady, Whelan (79 Murphy), Arter (61 McGeady), McClean - Walters, Long.
Żółte kartki: Kvekveskiri, Jigauri - McClean.
Komentarze