Polska - Kazachstan: Sędziowie okradli Lewandowskiego z pięknego gola! (WIDEO)

Robert Lewandowski może mówić o wielkim pechu! Polski snajper kapitalnie przymierzył z rzutu wolnego, piłka przekroczyła linię bramkową, ale sędzia... nie uznał tego gola!

Polscy piłkarze może nie zachwycali w meczu z Kazachstanem, ale od jedenastej minuty byli na prowadzeniu. Wystarczyło ładne dośrodkowanie Macieja Rybusa, przytomne zgranie Macieja Makuszewskiego oraz strzał głową Arkadiusza Milika. Później jednak brakowało tzw. "zabicia meczu" i gola na 2:0. Rywale w drugiej połowie stworzyli kilka ciekawych okazji i mogliśmy się cieszyć, że nie wyrównali.

W 72. minucie Polacy mieli rzut wolny. Do piłki podszedł Robert Lewandowski, kapitalnie przymierzył z rzutu wolnego, ale zamiast cieszyć się z bramki - futbolówka minęła linię bramkową - musiał... kłócić się z arbitrem, który nie zauważył trafienia! Biało-czerwoni byli wściekli, a na powtórkach ewidentnie widać, że łotewski sędzia Andris Treimanis popełnił błąd.

Na szczęście chwilę później do siatki trafił Kamil Glik, a bramka została uznana...