US Open: Carreno Busta pierwszym półfinalistą
Rozstawiony z "12" Pablo Carreno Busta po zwycięstwie nad Argentyńczykiem Diego Schwartzmanem (29.) 6:4, 6:4, 6:2 został pierwszym półfinalistą US Open. Hiszpański tenisista nigdy wcześniej nie dotarł do tego etapu w wielkoszlemowej imprezie.
W drodze do najlepszej "czwórki" nowojorskiego turnieju Carreno Busta nie stracił nawet seta. Jest on pierwszym tenisistą w liczonej od 1968 roku Open Erze, który w wielkoszlemowej imprezie zmierzył się z czterema kwalifikantami. Jednym z nich był błyszczący na Flushing Meadows 18-letni Kanadyjczyk Denis Shapovalov, którego Hiszpan pokonał w 1/8 finału.
Dotychczas najlepszym wynikiem specjalizującego się raczej w grze na kortach ziemnych zawodnika z Półwyspu Iberyjskiego w Wielkim Szlemie był ćwierćfinał tegorocznego French Open. W trakcie tego spotkania w stolicy Francji z rodakiem Rafaelem Nadalem skreczował z powodu kontuzji mięśni brzucha, która wykluczyła go z udziału w Wimbledonie. W Nowym Jorku wcześniej nigdy nie przeszedł trzeciej rundy.
- To niesamowite. Marzyłem o tym, ale nigdy nie myślałem, że będę w stanie tego dokonać. Diego to trudny rywal. Zawsze trzeba być czujnym, grając z nim, bo jest bardzo szybki i dobrze porusza się po korcie - podkreślił Carreno Busta.
O pierwszy w karierze występ w finale wielkoszlemowych zmagań 26-letni tenisista walczyć będzie z rozstawionym z "17" reprezentantem gospodarzy Samem Querreyem lub z Kevinem Andersonem z RPA (28.).
Mimo wtorkowej porażki Schwartzman i tak ma powody do zadowolenia. 25-letni Argentyńczyk dotychczas w Wielkim Szlemie mógł się pochwalić jedynie dotarciem raz do trzeciej rundy, a w Nowym Jorku do drugiej.
Komentarze