FC Barcelona nie będzie grała w La Liga?
Już 1 października w Katalonii odbędzie się referendum w sprawie odłączenia tego terytorium od reszty Hiszpanii. Jeżeli region ten uzyskałby niepodległość, nie wiadomo co stałoby się z Barceloną, która według szefa La Liga nie mogłaby grać w lidze hiszpańskiej.
Sprawa Katalonii jest jedną z głośniejszych w ostatnich latach. Długoletnie starania o niepodległość nie przyniosły jak na razie oczekiwanego skutku. Kolejne referendum ma odbyć się już 1 października. Premier Hiszpanii, Mariano Rajoy uważa, że plebiscyt ten będzie nielegalny i sprzeczny z konstytucją. Do sprawy chce zaangażować policję, a rozważana jest nawet zbrojna interwencja.
Obok tych wszystkich politycznych sporów ważną rolę odgrywa piłka nożna. Jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Hiszpanii, FC Barcelona mogłaby po ogłoszeniu referendum zostać wykluczona z ligi hiszpańskiej.
- Prawo w naszym kraju mówi jasno, że istnieje tylko jedno państwo niebędące Hiszpanią, którego drużyny mogą grać w La Liga i niższych ligach hiszpańskich. Jest to Andora – powiedział Javier Tebas, prezes hiszpańskich rozgrywek po czym dodał, że pozostanie Barcelony w La Liga wiązałoby się ze zmianami w prawie.
Innego zdania jest Gerard Esteva, prezydent Katalońskiego Związku Federacji Sportowych i Katalońskiego Komitetu Olimpijskiego. – W niepodległej Katalonii, FC Barcelona będzie mogła wybrać, w której lidze ma występować – stwierdził.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze