Komu Alli pokazał środkowy palec? FIFA wszczęła postepowanie
Choć stało się to w poniedziałek, a mamy już piątek, cała Anglia nadal żyje... środkowym palcem Dele Allego. W meczu eliminacji do mistrzostw świata ze Słowacją pomocnik Tottenhamu Hotspur użył bowiem obraźliwego gestu, ale nikt na sto procent nie wie do kogo był on skierowany. Nikt oprócz FIFA - federacja wszczęła już nawet postępowanie wobec 21-latka.
Do zdarzenia doszło w 77. minucie poniedziałkowego meczu, kiedy Alli został twardo, ale - według sędziego - zgodnie z przepisami powstrzymany przez kapitana Słowaków Martina Skrtela. Chwilę później, gdy 21-latek wstał już boiska, pokazał komuś środkowy palec. Problem w tym, że kamera nie pozwoliła ocenić komu.
Z początku przypuszczano, że adresatem gestu był albo artbiter Clement Turpin, który nie odgwizdał ewidentnego według Allego faulu, albo Skrtel, który bezpardonowo Anglika zaatakował. Wkrótce jednak pojawiła się opcja numer trzy.
Just to clarify, the gesture tonight was a joke between me and my good friend Kyle Walker! Apologies for any offence caused! Great win 2nite
— Dele (@dele_official) 4 września 2017
"Gest z wieczora był żartem między mną a moim dobrym przyjacielem Kylem Walkerem! Przepraszam, jeśli ktoś poczuł się urażony" - wyjaśnił na Twitterze Alli, a jego słowa potwierdził selekcjoner reprezentacji Anglii Gareth Southgate, który opisywał w mediach specyficzną relację łączącą obu zawodników.
FIFA jednak nie uwierzyła w słowa Anglików i postanowiła wszcząć postępowanie. "W tej chwili nie podamy więcej informacji" - dodała. Wszystko wskazuje na to, że działacze międzynarodowej federacji są przekonani, iż gest Allego był skierowany wobec sędziego Turpina. Jeśli przedstawią odpowiednie dowody, młodemu zawodnikowi, a raczej jego reprezentacji, mogą grozić poważne konsekwencje.
Pomocnik Tottenhamu to jeden z motorów napędowych kadry Southgate'a. Jeśli okaże się, że rzeczywiście pokazał sędziemu środkowy palec, mogą czekać go nawet dwa mecze zawieszenia. A przypomnijmy, że do końca eliminacji pozostały właśnie zaledwie dwa spotkania. Anglia, mimo że przewodzi grupie F, nie zapewniła sobie jeszcze awansu na MŚ. Zawieszenie Allego byłoby więc dla niej wielkim osłabieniem.
Kontrowersyjny gest Allego w załączonym materiale wideo.
