Trzynastolatek miał wpływ na porażkę Bayernu z TSG 1899 Hoffenheim

Piłka nożna
Trzynastolatek miał wpływ na porażkę Bayernu z TSG 1899 Hoffenheim
fot. PAP

W sobotę Bayern Monachium uległ na wyjeździe TSG 1899 Hoffenheim 0:2. Cichym bohaterem meczu nieoczekiwanie został trzynastoletni chłopiec od podawania piłek, który odegrał istotną rolę przy zdobyciu pierwszej bramki dla gospodarzy.

Wynik spotkania w 27. minucie otworzył Mark Uth, jednak nie byłoby to możliwe, gdyby nie trzeźwość umysłu chłopca od podawania piłek - Umuta. Trzynastolatek widząc, że Andrej Kramarić chce jak najszybciej wznowić grę z autu, błyskawicznie rzucił w jego kierunku piłkę. Chorwat podał ją następnie do Utha, a ten nie miał problemów z pokonaniem Manuela Neuera.

- Widziałem Andreja Kramaricia, który chciał mieć piłkę jak najszybciej, więc podałem ją bezpośrednio do niego. Pierwszy raz pełniłem funkcję podającego piłki. Pomaganie to wspaniałe uczucie i po prostu lubię to robić - powiedział dziennikowi Bild cichy bohater meczu.

Wątpliwości co do poprawnego zachowania chłopca nie ma trener gospodarzy Julian Nagelsmann.

- Chłopcy od podawania piłek są szkoleni, by robić to jak najszybciej. Muszę przyznać, że zarówno Mark, Andrej, jak i Umut zachowali zimną krew - przyznał.

Wyrzuty sumienia ma za to asystujący przy pierwszym trafieniu Kramarić.

- Chyba będę musiał zarówno podziękować oraz przeprosić Umuta, gdyż trochę na niego nakrzyczałem, by podał mi piłkę jak najszybciej - wyznał.

Klub ma zamiar docenić pomoc chłopca i zorganizować dla niego spotkanie z Uthem. Zdobywca dwóch goli w meczu z Bayernem ma przekazać mu swoją koszulkę.

AŁ, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie