Wisła Kraków zakończyła rewolucję kadrową

Dla Wisły Kraków zakończone okno transferowe było niezwykle pracowite. Z klubu odeszło czternastu piłkarzy, a w ich miejsce pozyskano trzynastu. - To była rewolucja, ale jesteśmy silniejsi – uważa dyrektor sportowy Manuel Junco.
Wisła na rynku transferowym była aktywna do ostatniego dnia. 31 sierpnia pozyskano z Cadiz CF hiszpańskiego pomocnika – Jesusa Imaza, a Lokomotivy Zagrzeb chorwackiego napastnika Marko Kolara. Na początku września – już na zasadzie wolnych transferów – podpisano kontrakty z ukraińskim napastnikiem Denysem Bałaniukiem, który był zawodnikiem Dnipro Dniepropietrowsk i pomocnikiem Victorem Perezem gającym w poprzednim sezonie w drugoligowym hiszpańskim AD Alcorcon.
Imaz i Perez to doświadczeni pomocnicy i mają zastąpić sprzedanego do Legii Warszawa Krzysztofa Mączyńskiego i Petra Brleka, który przeszedł do CFC Genoa. Z kolei 20-letni napastnicy – Bałaniuk i Kolar powinni wzmocnić konkurencję w ataku. Poza tym mają być inwestycją na przyszłość, gdyż w Wiśle liczą, że na ich sprzedaży będzie można kiedyś zarobić, tak jak na wspomnianym Brleku, za którego Genoa zapłaciła 2 miliony euro.
Obecnie w kadrze Wisły jest piętnastu zagranicznych zawodników. Pod tym względem "Biała Gwiazda" dorównała Lechowi Poznań i Koronie Kielce. Do tej pory te dwa kluby były liderem ekstraklasy w liczbie zatrudnionych obcokrajowców.
Dyrektor sportowy Wisły nie widzi w tym jednak problemu. "Prawie w każdej drużynie są piłkarze różnych narodowości i nie ma problemów z porozumiewaniem się. U nas też jest odpowiednia komunikacja. Odprawy prowadzone są po hiszpańsku, angielsku i polsku. To nie jest żaden kłopot. Teraz na pewno mamy bardziej zbalansowaną drużynę niż w poprzednim sezonie i, mimo że doszło do pewnej rewolucji kadrowej, to jesteśmy silniejsi. Rywalizacja jest bardzo ważna, liczy się nie tylko pierwsza jedenastka, ale także pozostali piłkarze. Dzięki temu podniesie się poziom całej drużyny" – uważa Junco.
Po ośmiu kolejkach Wisła z dorobkiem trzynastu punktów zajmuje szóste miejsce w tabeli.
