"Ruby": Robię wszystko pod Araba, ale i tak zadecyduje charakter (WIDEO)
Podczas jesiennej gali FEN 19, która odbędzie się już 14 października we wrocławskiej hali Orbita, dojdzie do starcia dwóch raperów. Bartłomiej "Ruby" Brzeziński oraz Gabriel "Arab" Al-Sulwi zadebiutują w zawodowym MMA. - Wydaje mi się, że o ostatecznym rezultacie pojedynku zadecyduje charakter - zapowiada "Ruby".
Arab, czyli Gabriel Al-Sulwi, już jakiś czas temu wspominał, że chętnie spróbowałby sił w MMA. Po wielu problemach z uzależnieniem od marihuany, zbawienne okazały się treningi brazylijskiego jiu-jitsu. Z kolei Ruby, czyli Bartłomiej Brzeziński, to członek znanej hip-hopowej grupy Ganja Mafia. Od jakiegoś czasu również wyrażał chęć startów w amatorskim MMA, lecz ostatecznie do takiego występu nie doszło. Aktualnie trenuje pod okiem Tomasza Brondera w Silesian Cage Club.
Jakub Borowicz: Pojawia już się trema związana z debiutanckim występem na gali FEN 19: Bitwa o Wrocław?
Bartłomiej "Ruby" Brzeziński: Zawsze pojawia się stres, ale przecież już trenuję sporty walki jakiś czas. Gramy dużo koncertów, więc z ludźmi oswajam się w trakcie swoich występów. Tremą bym tego jednak nie nazywał. Jestem power, jestem gotowy na ten pojedynek.
Na jakim etapie przygotowań do walki z "Arabem" jesteś aktualnie? To jest początek przygotowań? Czy konkretnie pod "Araba" trenowałeś już wcześniej?
Niedawno wróciliśmy z obozu przygotowawczego, sparingowego w Zakopanem. Tomasz Brodner, mój szkoleniowiec z Silesian Cage Club, ułożył cały cykl specjalnie pod mojego przeciwnika. Nie chcę zapeszać i opowiadać w jakiej doskonałej formie jestem, ale wszystko idzie w dobrą stronę. Już jest naprawdę dobrze!
Przed Tobą ostatnie kilka tygodni do gali FEN 19. Jak planujecie rozegrać te przygotowania w ostatniej fazie?
Ściśle trzymam się planu przygotowanego przez Tomka Brondera. Nie mam zamiaru nic zmieniać i w pełni ufam mojemu głównemu trenerowi. Nie będę zdradzał szczegółów, bo niektóre elementy musimy zostawić dla siebie. Trenujemy bardzo ciężko, a ja się potwornie "jaram" tym występem.
"Arab" też ma przed sobą dopiero pierwszy zawodowy występ. Jak się przygotować pod debiutanta, o którym wiesz naprawdę niewiele?
Na pewno jest trudniej, ale to również komplikuje sprawę w jego przypadku. Umiejętności sportowe odegrają jakąś rolę, ale wydaje mi się, że o ostatecznym rezultacie pojedynku zadecyduje charakter. Na pewno "Arab" też da z siebie wszystko i będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Kto się nie "spali" ten wygra. Czeka nas dobra walka i solidna bitka!
W załączonym materiale wideo rozmowa z Bartłomiejem "Rubym" Brzezińskim, bohaterem gali FEN 19: Bitwa o Wrocław!
Komentarze