Liga Mistrzów: Historyczne wyczyny dwóch genialnych nastolatków
We wtorkowy wieczór wreszcie wróciła Liga Mistrzów i od razu mieliśmy do czynienia z dwoma godnymi uwagi wyczynami. Obydwa były dziełem nastolatków, którzy już za kilka lat być może będą bili się o Złotą Piłkę FIFA.
Zacznijmy od starszego z nastolatków Marcusa Rashforda, który dopiero 31 października skończy 20 lat. Zawodnik Manchesteru United we wtorkowy wieczór ustalił wynik spotkania z FC Basel na 3:0. Była to debiutancka bramka Rashforda w Lidze Mistrzów... w debiutanckim meczu w tych prestiżowych rozgrywkach.
Z tego faktu nie robiono by wielkiego halo, gdyby nie to, że w każdych rozgrywkach, w których 19-latek debiutuje, strzela on gola w pierwszym meczu. Tak było podczas debiutu w Premier League, Pucharze Anglii, Lidze Europy, a także w samym klubie z Manchesteru. Również pierwszy mecz Rashforda w narodowych barwach zakończył się trafieniem do siatki genialnego nastolatka.
Drugim z piłkarzy, którzy nie skończyli jeszcze 20 lat, a już szaleją na europejskich boiskach, jest oczywiście Kylian Mbappe. We wtorek jego PSG mierzyło się na wyjeździe z Celtikiem, rozbijając Szkotów 5:0. Jedną z bramek zdobył właśnie Mbappe, zostając tym samym pierwszym nastolatkiem w historii, który strzelił gole w Lidze Mistrzów dla dwóch różnych klubów.
Komentarze