Jozak jak Czerczesow, zadebiutuje z Cracovią

Piłka nożna
Jozak jak Czerczesow, zadebiutuje z Cracovią
fot.PAP

Dwa lata temu Legia Warszawa, z debiutującym trenerem Stanisławem Czerczesowem wygrała w ekstraklasie z Cracovią 3:1. W środe szkoleniowcem został kolejny cudzoziemiec - Chorwat Romeo Jozak, a pierwszym rywalem stołecznego zespołu pod jego wodzą znów będą "Pasy".

W sezonie 2015/16 Legia trenowana przez Czerczesowa zdobyła mistrzostwo i Puchar Polski, a Nemanja Nikolic, autor hat-tricka ze wspomnianego debiutu z "Pasami", został królem strzelców. Rosjanin po odejściu z Legii został selekcjonerem reprezentacji swojego kraju, a Nikolic podpisał kontrakt w Stanach Zjednoczonych.

 

W niedzielę po raz pierwszy na ławce rezerwowych warszawskiej drużyny usiądzie Chorwat Jozak, który zastąpił Jacka Magierę. Polski trener obronił mistrzostwo kraju, ale nie powiodło mu się ani w eliminacjach Ligi Mistrzów, ani eliminacjach Ligi Europejskiej.

 

Prawie 45-letni Jozak uznawany jest za świetnego teoretyka futbolu, osobę potrafiącą zarządzać klubem, reprezentacją czy akademią, ale brakuje mu doświadczenia w samodzielnej pracy trenerskiej. Kiedy był dyrektorem sportowym największego chorwackiego klubu Dinama Zagrzeb miał ambicje zostać również jego szkoleniowcem, ale do tego nie doszło. Sportowe marzenia będzie mógł spełniać przy Łazienkowskiej, gdzie przyjechał z grupą rodaków-współpracowników. Zapewne nikt w klubie nie miałby nic przeciwko, aby zaczął od zwycięstwa nad Cracovią, a skończył jak Czerczesow - mistrzostwem.

 

W tabeli Legia zajmuje piąte miejsce, a Cracovia prowadzona przez Michała Probierza jest przedostatnia. "Pasy" wyprzedzają tylko Bruk-Bet Termalikę. Również w niedzielę drużyna z Niecieczy wystąpi na swoim stadionie, ale w roli... gościa. Otóż rywalem będzie beniaminek Sandecja Nowy Sącz, który podejmuje ligowych rywali właśnie w maleńkiej miejscowości koło Tarnowa.

 

Na czele ligowej tabeli są trzy drużyny z dorobkiem 15 punktów: Lech Poznań, Górnik Zabrze i KGHM Zagłębie Lubin. Już w piątek Lech, prowadzony przez innego Chorwata Nenada Bjelicę, spotka się u siebie z Koroną Kielce, zaś Zagłębie wyjeżdża do Gdyni na mecz z Arką. Niedawne zwycięstwo nad Piastem Gliwice 2:1 sprawiło, że kryzys, przynajmniej na pewien czas, zażegnano w Lechii Gdańsk. W poniedziałek zespół trenera Piotra Nowaka zmierzy się z czwartą w tabeli Jagiellonią Białystok.

 

Bardzo ciekawie zapowiada się sobotnia konfrontacja Górnika ze Śląskiem Wrocław. Beniaminek z Zabrza jest odkryciem rundy, wygrywa z teoretycznie silniejszymi od siebie, strzelił najwięcej bramek (18), a Hiszpan Igor Angulo prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych z dorobkiem 10 goli. Drugiego na liście Portugalczyka Marco Paixao z Lechii wyprzedza o cztery trafienia.

 

Śląsk w poprzedniej kolejce pokonał Legię 2:1 (dwie bramki Marcina Robaka) i tym samym przyczynił się do zwolnienia Magiery. Szkoleniowcem wrocławian jest Jan Urban, który nie tak dawno prowadził Legią, a w dawnych latach świetnie spisywał się w ataku Górnika.

A.J., PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie