Falasca: Cenię Drzyzgę jako zawodnika

Siatkówka
Falasca: Cenię Drzyzgę jako zawodnika
fot. PAP

- Uważam, że Fabian to naprawdę dobry rozgrywający i cenię go jako zawodnika - powiedział trener GI Group Monza Miguel Angel Falasca w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Drużyna hiszpańskiego szkoleniowca gościła niedawno w Krośnie. Zajęła tam drugie miejsce w X Międzynarodowym Turnieju o Puchar Prezydenta Miasta Krosna w Piłce Siatkowej. Włoski zespół pokonał UPCN San Juan VC 3:1 i Asseco Resovię Rzeszów 3:2, uległ natomiast Lokomotivowi Charków 0:3. -  Jestem zadowolony, że mogliśmy przyjechać na ten turniej i zaprezentowaliśmy się w nim z całkiem dobrej strony. Najlepszym w naszym wykonaniu był pierwszy mecz z UPCN San Juan. W kolejnym spotkaniu z Asseco Resovią bardzo falowaliśmy grając raz lepiej raz gorzej. Na koniec cieszyliśmy się jednak z pokonania Resovii. W ostatnim meczu z Lokomotiwem Charków postawiłem na sprawdzenie innych wariantów gry i dałem okazję pograć zawodnikom, którzy wcześniej grali mniej. Mieliśmy w nim swoje szanse na zwycięstwo, ale popełnialiśmy zbyt dużo błędów - powiedział Hiszpan w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

 

Jakiś czas temu spekulowano, że rozgrywający reprezentacji Polski Fabian Drzyzga trafi do włoskiego zespołu. Falasca widział go bowiem w szeregach swojego teamu. - Był to jeden z zawodników, którego chciałem mieć w zespole. Szukaliśmy odpowiednich graczy na pozycji rozgrywającego i byliśmy zainteresowani pozyskaniem Fabiana - zaznaczył.

 

- To naprawdę dobry rozgrywający i cenię go jako zawodnika. Kiedy interesowaliśmy się Fabianem on grał akurat w reprezentacji i rozmawiałem na jego temat z trenerem Ferdinando De Giorgim. Fefe zapewniał mnie, że Fabian ciężko pracuje przez całe lato, więc nie miałem żądnych wątpliwości, żeby polecić go w klubie i starać się o ściągnięcie go do Monzy - dodał szkoleniowiec. Ostatecznie zespół pozyskał jednak Kawikę Shoji na tę pozycję.

 

Falasca odniósł się także do występu Biało-Czerwonych podczas mistrzostw Europy. - Myślę, że każdy spodziewał się więcej po reprezentacji Polski, zwłaszcza, że Polacy grali u siebie i mają potencjał. W Polsce gra się jednak zawsze pod dużą presją i być może to też była jakaś przeszkoda. Nie wiem jak wyglądały przygotowania Polaków i jak się prezentowali tuż przed turniejem, ale myślę, że wynik końcowy był dla nich i dla wszystkich kibiców w Polsce dużym rozczarowaniem, bo większość liczyła na ich awans do strefy medalowej - podsumował.

 

Trener wyraził także chęć powrotu do PlusLigi, w której spędził prawie trzy sezony jako trener PGE Skry Bełchatów. Wcześniej występował w bełchatowskim klubie również jako zawodnik.- Nie widzę więc żadnych przeszkód, żeby kiedyś wrócić do pracy w PlusLidze nawet jeśli poziom rozgrywek we Włoszech jest obecnie wyższy. Myślę, że w Polsce wciąż nie brakuje jednak zainteresowania siatkówką wśród kibiców i mediów, a to sprawia, że jest to atrakcyjne miejsce do pracy i życia – zakończył.

o.s, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie