Innocent: Zastanawiałem się nad powrotem do polskiej drużyny
W wywiadzie udzielonym Damianowi Dąbrowskiemu Paweł ‘innocent’ Mocek, grający aktualnie w barwach PENTA Sports, zdradził, co w najbliższym czasie stanie się z jego drużyną, a także podzielił się wrażeniami z ESL Mistrzostw Polski.
Innocent od wielu miesięcy reprezentuje barwy międzynarodowej formacji PENTA Sports, która w bardzo krótkim okresie wbiła się do światowej czołówki. Do największych osiągnięć zespołu należy bezsprzecznie przedarcie się przez cały system eliminacyjny na PGL Majora i występ w Krakowie wśród najlepszych z najlepszych. Tuż po najważniejszym turnieju w sezonie zespoły ze szczytu wprowadziły jednak ogrom zmian kadrowych, „podkradając” PENTA dwóch bardzo utalentowanych strzelców: Miikka ‘suNny’ego’ Kemppiego i Kevina ‘HSa’ Tarna. Od tego czasu skład Mocka nie został uzupełniony.
Jak się jednak okazuje, wkrótce poznamy dwóch graczy, którzy wypełnią luki w kadrze PENTA Sports. - Mieliśmy wiele opcji, ale tak naprawdę pod uwagę braliśmy tylko dwie możliwości: jedną pasującą do stylu, który chcemy wprowadzić do naszej drużyny, a drugą trochę luźniejszą, ale z wielkimi możliwościami indywidualnymi. W obu możliwościach był to pakiet dwóch zawodników – powiedział Dąbrowskiemu innocent, zaznaczając, że: - Co z tego wyszło będzie można przeczytać niebawem, bo załatwiamy tylko sprawy formalne, stąd tak długi czas oczekiwania. Interesujące jest to, że Mocek nie zaprzeczył rozpoczęcia współpracy z Grzegorzem ‘SZPERO’ Dziamałkiem oraz Michałem ‘MICHU’ Müllerem.
Zawodnik zdradził też, że tęskni za grą z rodakami. - Przez moment zastanawiałem się nad tym, czy to nie będzie odpowiedni moment na powrót, ale cały czas miałem w głowie, że najprawdopodobniej będę tego żałował – czytamy, szybko dowiadując się, czemu innocent zdecydował się kontynuować karierę zagranicą: - Mimo wszystko, nawet po odejściu HSa i Sunnego nadal będziemy grać prawdopodobnie na bardzo podobnym poziomie, niezależnie od tego kogo byśmy wzięli. CS jest grą zespołową i dopiero ten skład pokazał mi to w jak bardzo dużym stopniu drużyna ma znaczenie. Poza tym mamy świetną pozycję, bo jesteśmy automatycznie zaproszeni na ostatni etap kwalifikacji do kolejnego Majora, wystarczy szlifować formę, wygrać 3 meczyki i jesteśmy w tym samym miejscu, w którym zakończyliśmy przygodę z poprzednim składem. Będzie dobrze.
Cały wywiad z innocentem przeczytać możecie na facebookowej stronie Damiana Dąbrowskiego – DD Esport [TUTAJ].
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze