Memy po wtopie Zielińskiego
Piłkarze SSC Napoli w meczu Ligi Mistrzów przeciwko mistrzowi Holandii - Feyenoordowi Rotterdam (wygrana 3:1) dodali otuchy Arkadiuszowi Milikowi, który doznał poważnej kontuzji. Gola reprezentantowi Polski zadedykował Lorenzo Insigne, ale przy tej okazji wpadkę zaliczył inny nasz zawodnik - Piotr Zieliński.
Podopieczni Maurizio Sarriego na przedmeczowej rozgrzewce pojawili się ze szczególnym transparentem. - "Forza Arek. Czekamy na Ciebie" - widniał napis, który trzymali koledzy klubowi Milika. Nie był to jedyny dowód wsparcia dla 23-letniego wychowanka Rozwoju Katowice. Już w 7. minucie wtorkowego meczu gospodarze objęli prowadzenie, a strzelec gol Insigne zadedykował go kontuzjowanemu partnerowi z drużyny.
Jednak w tej sytuacji kibice byli świadkami sporej wpadki. Bowiem Piotr Zieliński, który w tym meczu pełnił rolę rezerwowego miał za zadanie podać koszulkę z numerem i nazwiskiem Milika strzelcowi gola. Polski pomocnik zamiast trykotu swojego rodaka podał... swój. Insigne od razu zorientował się, że ma w ręku nie tę koszulkę co trzeba. "Zielu" dopiero za trzecim razem wręczył koledze właściwy trykot. Obaj zawodnicy całą sytuację obrócili w żart.
Internauci byli jednak bezlitośni. Wnet podłapali wtopę Polaka i stworzyli na jej temat zabawne memy.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze