Rzeźniczak i Skorupski na ławce. Polski mecz Ligi Mistrzów bez Polaków
Karabach Agdam – AS Roma, to mógł być polski mecz w Lidze Mistrzów, ale niestety nasi rodacy nawet na moment nie podnieśli się z ławek rezerwowych swoich klubów. O ile było to do przewidzenia w przypadku Łukasza Skorupskiego, to brak Rzeźniczaka w pierwszej jedenastce Azerów może dziwić. Ostatecznie górą okazała się drużyna z Rzymu, która wygrała 2:1.
Wydawało się, że po dotkliwej porażce z Chelsea (0:6) Karabach znów będzie musiał przyjąć przynajmniej pięć goli od silniejszego rywala. Już po kwadransie gry Roma prowadziła 2:0. Wynik meczu otworzył Konstantinos Manolas, a kolejne trafienie było autorstwa Edina Dzeko. Karabach choć był piłkarsko wyraźnie słabszy, to zdołał strzelić gola kontaktowego. Pedro Henrique wygrał pojedynek sam na sam z Alissonem.
O dziwo w drugiej części gry piłka ani razu nie znalazła się w bramce. Choć Roma miała to spotkanie pod kontrolą, to nie potrafiła sobie tworzyć groźnych sytuacji, które mogłaby zamienić na gola. Karabachowi nie pomogli piłkarze znani z polskich boisk. Tylko na kilka minut pojawili się Dani Quintana (niegdyś Jagiellonia Białystok) i Wilde Donald Guerrier (kiedyś Wisła Krakow).
Roma po dwóch meczach w grupie C zgromadziła na swoim koncie 4 punkty. Karabach zanotował natomiast drugą porażkę z rzędu.
Karabach Agdam – AS Roma 1:2 (1:2)
Bramki: Pedro Henrique 28’ – Konstantinos Manolas 7’, Edin Dzeko 15’.
Komentarze