ME siatkarek: Zaskakujący pogrom w pierwszym ćwierćfinale
W pierwszym ćwierćfinale rozgrywanych w Azerbejdżanie i Gruzji mistrzostw Europy siatkarek Włoszki poległy 0:3 w starciu z Holenderkami. Mecz miał zaskakująco jednostronny przebieg: Pomarańczowe zmiotły rywalki z parkietu w trzech krótkich setach.
W pierwszej fazie mistrzostw siatkarki Italii odniosły komplet zwycięstw, ograły kolejno Gruzję 3:0, Białoruś 3:1 oraz Chorwację 3:2. Wygrały grupę B i uzyskały bezpośredni awans do ćwierćfinału. Holenderki do czołowej ósemki turnieju musiały przebijać się przez baraż, w którym pewnie – 3:0 pokonały Chorwację. Rozgrywki grupy D zakończyły na drugiej pozycji, wyprzedzone przez Serbki, w starciu z którymi przegrały 0:3. W dwóch pozostałych grach tej części turnieju pokonały Belgię 3:1 oraz Czechy – również 3:1.
Mecz miał zaskakująco jednostronne oblicze i zakończył się zdecydowanym zwycięstwem Pomarańczowych. W premierowej odsłonie Holenderki miały przewagę od początku (4:8), utrzymywały ją na przestrzeni seta (11:16, 13:20) i pewnie wygrały (17:25). Największym mankamentem Włoszek były w tej partii pomyłki w ataku.
W drugim secie obraz gry nie uległ zmianie. Pomarańczowe rozpoczęły od mocnego uderzenia i siatkarki Italii przegrywały 0:5 po autowym ataku Paoli Egonu, potem 1:8 na pierwszej przerwie. W środkowej części seta siatkarki z Holandii utrzymywały dystans (9:16). W końcówce Włoszki odrobiły część strat (19:23), jednak podopieczne Jamie Morrisona postawiły kropkę nad "i". Wynik seta na 20:25 skutecznym atakiem z prawego skrzydła ustaliła Robin de Kruijf.
W trzeciej odsłonie jedynie do pierwszej przerwy siatkarki Italii dotrzymywały kroku rywalkom (6:8). Po niej oglądaliśmy popis Holenderek (7:12), następnie serią skutecznych ataków popisała się Anne Buijs (9:18) i Pomarańczowe odjechały rywalkom. W końcówce różnica przekroczyła dziesięć oczek (10:21). Celeste Plak wywalczyła piłkę meczową (12:24), a skuteczny atak Maret Balkestein-Grothues zakończył tę konfrontację (13:25).
Holenderki uporały się z rywalkami w 72 minuty. Najlepiej punktowały Lonneke Sloetjes (20), Buijs (17) – u zwyciężczyń oraz Egonu (15) – u pokonanych. Pomarańczowe w półfinale zmierzą się ze zwycięzcą meczu Azerbejdżan – Niemcy.
Ćwierćfinały ME 2017:
Włochy – Holandia 0:3 (17:25, 20:25, 13:25)
Serbia – Białoruś (Baku, czwartek 28 września)
Azerbejdżan – Niemcy (Baku, piątek 29 września)
Rosja – Turcja (Baku, piątek 29 września).
Transmisje ME siatkarek na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze