Hajto: Zachowanie Szczęsnego było żenujące
Dla mnie to była szopka, żenada, nie było w tym nic śmiesznego. Czy Wojtek zrobiłby to samo w Juventusie? Tam dostałby olbrzymią karę - skomentował wtorkowe zachowanie Wojciecha Szczęsnego Tomasz Hajto.
- Dzień dobry, Wojciech Szczęsny z kanału "Łączy nas piłka". Mam pytanie do sztabu szkoleniowego w związku z powrotem Grzegorza Krychowiaka po krótkiej przerwie. Czy trener widział stylówkę, w której przyjechał Grzesiek i czy zostaną wobec niego wyciągnięte konsekwencje? - zapytał Szczęsny trenera Bogdana Zająca podczas wtorkowej konferencji prasowej reprezentacji Polski.
Na słowa bramkarza w środę zareagował Tomasz Hajto, który wraz z Mateuszem Borkiem brał udział w programie Romana Kołtonia "Piłkarska Prawda".
- Z całym szacunkiem do tego, co osiąga reprezentacja. W poważnej piłce nie powinno być możliwe, żeby na konferencję prasową reprezentacji Polski, gdzie przyszło 50-60 poważnych dziennikarzy, wyszedł Wojciech Szczęsny i zadał pytanie: czy trener odniesie się do ubioru Grzegorza Krychowiaka - zaczął Hajto.
- Wyobraźcie sobie, że trener Joachim Loew wychodzi na konferencję z Matsem Hummelsem oraz Thomasem Muellerem i nagle pytanie zadaje Andre Schurrle: "Selekcjonerze, wyciągnie pan jakieś konsekwencje wobec Mesuta Oezila? Widział pan jak on się ubrał?". No sorry, to miał być niby żart, ale dla mnie wyszedł idiotyzm stopnia n-tego. To było po prostu żenujące - stwierdził były stoper reprezentacji Polski.
Cała wypowiedź Tomasza Hajty i dyskusja z Mateuszem Borkiem oraz Romanem Kołtoniem w załączonym materiale wideo.