Euroliga: Polkowice mierzą w play off

Koszykówka
Euroliga: Polkowice mierzą w play off
fot. PAP

Wyjście z grupy ma być celem minimum dla CCC Polkowice w Eurolidze koszykarek - zapowiedział prezes klubu z Dolnego Śląska Wiesław Kozdroń. - To nie oznacza, że po awansie nie będziemy chcieli powalczyć także w play off – dodał.

Koszykarki CCC do Euroligi musiały przebijać się przez kwalifikacje i poradziły sobie tam fantastycznie. Oba spotkania z Pieszczanskimi Cajkami ze Słowacji wygrały pewnie będąc zespołem przynajmniej o klasę lepszym (71:46 i 76:60). Prezes Kozdroń zapewnił, że nikt po tych pojedynkach nie wpadł w klubie w euforię.

- Powiedzmy sobie szczerze – to nie był zbyt wymagający rywal. Cel został zrealizowany, czyli wywalczyliśmy awans, z tego się cieszymy, ale zdajemy sobie sprawę, że prawdziwa weryfikacja naszych możliwości dopiero przed nami. Sądzę, że pierwsze dwa mecze w grupie powiedzą, gdzie jesteśmy i na co możemy liczyć – dodał.

Polkowiczanki zagrają w grupie A, a ich rywalkami będą: Entente Sportive Basket Villeneuve d'Ascq Lille Metropole (Francja), Sopron Basket (Węgry), ZVVZ USK Praga (Czechy), Bourges Basket (Francja), Galatasaray Stambuł (Turcja), Castors Braine (Belgia) i Dynamo Kursk (Rosja). CCC rywalizację rozpocznie od pojedynku we Francji z ESBV-LM, a następnie podejmie zespół z Węgier. Do fazy play off awansują pierwsze cztery drużyny, a kolejne dwie zagrają w ćwierćfinale Pucharu Europy.

Kozdroń nie ukrywał, że celem jest znalezienie się w górnej czwórce, czyli awans do kolejnej fazy Euroligi. - Chcemy wypaść lepiej niż w poprzednim sezonie, kiedy odpadliśmy już w fazie grupowej. Jesteśmy bogatsi o zeszłoroczne doświadczenia, a do tego mamy szerszą i bardziej wyrównaną kadrę, co nam daje prawo liczyć na więcej. Celem jest wyjście z grupy, ale to nie oznacza, że po awansie nie będziemy chcieli powalczyć także w play off. Apetyt rośnie w miarę jedzenia – zaznaczył.

Zeszłoroczny start w Eurolidze nie był bynajmniej debiutem CCC w tych elitarnych rozgrywkach. Polkowiczanki rywalizowały z najlepszymi kobiecymi drużynami w Europie już kilka razy, a w sezonie 2012/13 udało im się nawet dotrzeć do Final Eight, gdzie zajęły 5-6. miejsce.

W przeddzień startu nowego sezonu Euroligi najistotniejszym tematem w Polkowicach jest jednak zgranie zespołu. Drużyna na papierze wygląda bardzo dobrze, ale w dwóch pierwszych meczach ekstraklasy doznała dwóch porażek, a po czterech kolejkach ma bilans 1-3.

- Drużyna praktycznie nie miała czasu potrenować ze sobą i to widać na boisku. Musimy się wykazać cierpliwością, bo dobre wyniki na pewno przyjdą. Tyczy się to krajowych rozgrywek, ale też Euroligi. Czas będzie działał na naszą korzyść – podsumował prezes CCC.

en, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie