Ekwador - Argentyna: Zespół U2 poczeka z koncertem na zakończenie meczu
Irlandzki zespół rockowy U2 przesunął o godzinę swój wtorkowy koncert w Buenos Aires, aby jego fani mogli obejrzeć decydujący mecz reprezentacji Argentyny na wyjeździe z Ekwadorem w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata 2018.
W pierwszej części koncertu wystąpi argentyńska grupa rockowa Joystick, a następnie angielski gitarzysta Noel Gallagher. W przerwie kibice zobaczą na telebimach transmisję z Quito, a dopiero o godz. 22 czasu lokalnego na scenę wyjdzie U2.
- Zaproponowałem im, że po występie Noela Gallaghera pokażemy mecz Argentyny i że U2 zagra potem. Instalujemy cztery wielkie ekrany, po jednym w każdym rogu. Wyobrażacie sobie show, jeśli Argentyna wygra? A jeśli przegra, przynajmniej podniesiemy morale wspaniałym koncertem. To nie może się nie udać - powiedział producent koncertu Daniel Grinbank dziennikowi "La Nacion".
Piłkarze Argentyny, z Lionelem Messim na czele, rozegrają w nocy z wtorku na środę czasu polskiego (początek o godz. 1.30) w Quito ostatni mecz eliminacji. "Albicelestes" są w trudnej sytuacji, w tabeli zajmują szóste miejsce - za Brazylią, Urugwajem, Chile, Kolumbią i Peru. Aby zapewnić sobie co najmniej miejsce w barażu, muszą wygrać z Ekwadorem.
Argentyna, mistrz świata z 1978 i 1986 roku, tylko raz nie zagrała na mundialu - w 1970 w Meksyku. W poprzednich mistrzostwach Messi i jego koledzy dotarli do finału, w którym przegrali po dogrywce z Niemcami 0:1.
Komentarze