PlusLiga: Bez emocji w Bielsku-Białej. Cuprum lepszy od BBTS-u
Drużyna Cuprum Lubin pokonała BBTS Bielsko-Biała 3:1 (25:17, 25:22, 23:25, 25:20) w pierwszym meczu czwartej kolejki PlusLigi. Mimo, że nie był to najlepszy mecz siatkarzy trenera Patricka Duflosa to właśnie oni zapisali na swoim koncie trzy punkty. Najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania wybrany został Łukasz Kaczmarek.
Cuprum przed meczem z dorobkiem ośmiu punktów zajmował drugie miejsce. BBTS w poprzednich pojedynkach poradził sobie o wiele gorzej i nie zdobył w tym sezonie jeszcze ani jednego punktu.
Już w pierwszej akcji oba zespoły pokazały kawał dobrej siatkówki. Wymiana bogata w potężne uderzenia i efektowne obrony zakończyła się punktowym blokiem Lubinian, a konkretnie Łukasza Kaczmarka. Podobnie padł drugi punkt w tym spotkaniu. Doskonałą zagrywkę posłał siatkarzom z Bielska-Białej Robert Taht, a chwilę później tym samym odpowiedział Vyacheslav Tarasov. Przy stanie 5:8 o pierwszą przerwę poprosił trener BBTS-u. Wiele to jednak nie zmieniło. Cały czas utrzymywała się trzypunktowa przewaga lubinian. Siedemnasty punkt dla gości po fantastycznym rozegraniu tyłem Michała Masnego zdobył ze środka Piotr Hain. W końcówce seta atomowy serwis włączył atakujący reprezentacji Polski. Uderzeniem z prawego skrzydła seta zakończył Taht.
Drugą partię otworzył atakiem z przechodzącej piłki Dawid Gunia. Siatkarze Cuprum budowali przewagę, którą w połowie seta roztrwonili skazując się na nerwy w końcówce. Po zepsutym ataku z lewego skrzydła Puparta został im w zapasie tylko punkt. Chwilę później sędziowie uznali, że pomylił się także Kaczmarek, lecz system challenge wykazał, że to oni byli w błędzie. Piłkę setową dla lubinian wykorzystał Keith Pupart podwyższając prowadzenie swojej drużyny na 2:0.
Od błędu serwisowego trzecią odsłonę rozpoczęli bielszczanie. Bardzo dobrze na lewym skrzydle radził sobie Tomasz Piotrowski. Kuriozalna sytuacja miała miejsce przy stanie 7:4 dla gospodarzy. Sposobem dolnym przebijał libero Kajetan Marek. Po stronie lubinian doszło do nieporozumienia i piłka wpadła w boisko gości. Oba zespoły walczyły punkt za punkt do samego końca. Błąd Puparta dał bielszczanom piłkę setową. Punktowym atakiem zakończył Piotr Łukasik i przedłużył nadzieje siatkarzy BBTS-u.
Strata seta podrażniła drużynę gości, którzy od samego początku wysoko prowadzili i nie dali wydrzeć sobie zwycięstwa.
BBTS Bielsko-Biała - Cuprum Lubin 1:3 (17:25, 22:25, 25:23, 25:20)
BBTS Bielsko-Biała: Wojciech Siek, Jarosław Macionczyk, Wiaczesław Tarasow, Mariusz Gaca, Oleg Krikun, Bartosz Janeczek - Przemysław Czauderna (libero) - Kajetan Marek (libero), Tomasz Piotrowski, Piotr Łukasik, Jakub Bucki, Harrison Peacock, Bartosz Cedzyński
Cuprum Lubin: Michał Masny, Robert Taht, Dawid Gunia, Łukasz Kaczmarek, Keith Pupart, Piotr Hain - Marcin Kryś (libero) - Adam Michalski
MVP: Łukasz Kaczmarek
Komentarze