Muller broni Ancelottiego: Problem leżał po naszej stronie. Nie róbcie z niego kozła ofiarnego

Piłka nożna
Muller broni Ancelottiego: Problem leżał po naszej stronie. Nie róbcie z niego kozła ofiarnego
fot. PAP/Abaca

W ostatnich tygodniach najgłośniej o Bayernie Monachium mówi się w kontekście zmiany szkoleniowca, którym od jakiegoś czasu nie jest już Carlo Ancelotti. Na tym stanowisku zastąpił go Jupp Heynckes. Zdaniem Thomasa Muellera włoski trener nie był powodem słabszych wyników osiąganych przez jego zespół.

Reprezentant Niemiec i czołowa postać Bayernu Monachium broni swojego byłego trenera. - To nie jest sprawiedliwe, aby uważać Carlo Ancelottiego za winnego wszystkich naszych problemów i mówić o nim jak o koźle ofiarnym – twierdzi.

Zdaniem niemieckich mediów to właśnie Muller wespół z Arjenem Robbenem, Frankiem Ribbery oraz Danielem Boatengiem najmocniej przyczynili się do zwolnienia doświadczonego Włocha, który często powtarzał, że nikt z piłkarzy nie ma zapewnionego miejsca w składzie. Dotyczyło to zwłaszcza wyżej wymienionych zawodników. Słowa wypowiedziane przez Muellera broniące Ancelottiego tym bardziej zaskakują niemieckich dziennikarzy. - Wiele z naszym problemów zostało stworzonych przez drużynę. Zespół nie pokazał poziomu jakiego ludzie oczekiwaliby. Musimy być szczerzy i realistyczni. Carlo Ancelotti nie może być kozłem ofiarnym tej sytuacji – podkreśla 28-latek.

Na koniec sam zainteresowany wypowiedział się na temat nowego szkoleniowca, którym został dobrze znany w Bawarii Jupp Heynckes. - Teraz naszą nadzieją jest to, że wraz z przyjściem nowego trenera będziemy osiągać znacznie lepsze rezultaty niż do tej pory. Z tego powodu dokonano zmiany szkoleniowca. Z  Heynckesem potrafiliśmy osiągać znakomite rekordy, to trener, z którym wygraliśmy potrójną koronę. Musimy jednak mieć świadomość, że należy iść krok po kroku. Nie możemy od razu myśleć, że będziemy prezentować futbol z kosmosu – mówi na koniec Muller cytowany przez włoskie skysport.

KN, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie