Mocne słowa Krychowiaka: Emery oszukiwał mnie za każdym razem

Po nieudanym okresie na Parc des Princes Krychowiak znalazł sobie w końcu miejsce na Wyspach. W wywiadzie dla "The Telegraph" Polak szczerze opowiedział o sytuacji w Paryżu, a także o pierwszych tygodniach w barwach West Bromwich Albion. Przyznał jednak, że wcześniej niewiele słyszał o zespole z zachodniej Anglii.

- Mówiąc szczerze, nie słyszałem wcześniej zbyt wiele o moim obecnym klubie. Przychodząc tu byłem jednak świadomy, że cele West Bromu są inne niż PSG - powiedział Krychowiak.

Najbardziej istotne w sprawie defensywnego pomocnika jest to, że po okresie, w którym nie miał szans na regularną grę, wrócił wreszcie do pełnego rytmu meczowego.

- Główną przyczyną znalezienia sobie przeze mnie nowego klubu była chęć regularnej gry. Selekcjoner Adam Nawałka nie powołał mnie na mecze eliminacji do mistrzostw świata z Danią (0:4) i Kazachstanem (3:0), tłumacząc, że będzie dla mnie lepiej, jeżeli znajdę nową drużynę. W ostatnich dwóch kolejkach już zagrałem, a w przyszłym roku będziemy mieli dobrą okazję, aby w Rosji pokusić się o sprawienie niespodzianki - dodał.

Brytyjscy dziennikarze zachwycają się również talentem Krychowiaka do nauki języków obcych. Podkreślają, że doskonale posługuje się on mową Shakespeare'a, a w dodatku zna też trzy inne języki. Sam zainteresowany wypowiedział się na temat różnic pomiędzy ligami angielską, hiszpańską i francuską.

- Tu jest zupełnie inaczej niż w Hiszpanii czy Francji, ponieważ tam duży nacisk położony jest na posiadanie piłki, a tutaj trzeba szukać bardziej bezpośredniej gry. Nie stanowi to jednak dla mnie problemu - będę grał tak, jak trener sobie tego zażyczy. Jestem co prawda defensywnym pomocnikiem, ale wydaje mi się, że mogę dawać zespołowi więcej z przodu. Najważniejsze jest dla mnie jednak to, że w końcu gram regularnie. Obecnie znajdujemy się na 10. miejscu w Premier League, ale jestem przekonany, że stać nas na wywalczenie wyższych lokat - wyznał.

Najciekawszym fragmentem rozmowy jest ten, w którym reprezentant Polski mówi o rozczarowaniu pobytem we Francji oraz o trudnych kontaktach z trenerem Unaiem Emerym. Dwójka znała się już wcześniej, ponieważ od 2014 do 2016 roku pracowali razem w Sevilla FC. Zdaniem Krychowiaka Hiszpan oszukiwał go podczas każdej rozmowy.

- Rozmawiałem z trenerem o swojej sytuacji, ale za każdym razem czułem się oszukiwany. Czy zdawałem sobie sprawę, że nie mówił mi prawdy? Oczywiście! Dziwi mnie to tym bardziej, że z Emerym znałem się od dwóch lat. Chciał on, abym przeszedł do PSG, a następnie nie dawał mi w ogóle szans na grę - wyznał reprezentant Polski.

Po przejściu do West Bromwich Albion Krychowiak rozegrał cztery mecze w pełnym przedziale czasowym, w trakcie których zanotował jedną asystę. W dodatku trener zespołu Tony Pulis bardzo chwali sobie umiejętności Polaka.

W załączonym materiale wideo akcje Krychowiaka w meczu z Armenią (6:1).