Gerrard wskazał, kto zostanie zwycięzcą Ligi Mistrzów!

Wiele osób nie potrafi jednoznacznie - pozytywnie lub negatywnie - ocenić kariery Gerrarda. Wciąż wypominana jest mu strata piłki w meczu z Chelsea, kiedy Anglik poślizgnął się na zroszonej wodą murawie. Przez ową pomyłkę Chelsea udało się strzelić bramkę, która wydarła Liverpoolowi mistrzostwo z rąk. W całej historii klubu, "The Reds" udało się wygrać Ligę Mistrzów pięć razy, ale nigdy w takich dramatycznych okolicznościach jak w 2005 roku.

W tamtym finale swój kunszt pokazał właśnie Gerrard. Liverpool przegrywał po pierwszej połowie 3:0 z AC Milanem, zaś w drugiej głównie dzięki świetnej grze Anglika udało się doprowadzić do remisu 3:3, a ostatecznie mecz zakończył się wygraną drużyny Gerrarda po serii rzutów karnych.

W ostatnim czasie były reprezentant Anglii postanowił o sobie przypomnieć i w angielskich mediach podzielił się opinią na temat tegorocznych rozgywek.

- Osiągneli świetny rezultat, pozostawiając po sobie znakomite wrażenie. Myślę, że Manchester City wygra w tym sezonie Ligę Mistrzów - powiedział Gerrard po meczu Manchesteru City z Napoli, w którym Anglicy wygrali 2:1. Obecnie "The Citizens" znajdują się na pierwszym miejscu grupy F, z trzema wygranymi. 

Były kapitan Liverpoolu wcale nie musi się mylić, drużyna prowadzona przez Pepa Guardiolę ma niesamowitą lekkość w zdobywaniu bramek. Ponadto, sam Pep ma doświadczenie w wygrywaniu Ligi Mistrzów, gdyż udało mu się to wcześniej dwukrotnie będąc trenerem FC Barcelona.