Babiloński o gali w Wieliczce: Nie tylko sport, ale i dobra zabawa

"Przygotowaliśmy laserowe show, na żywo będzie przygrywać skrzypaczka Katarzyna Szubert. To będzie nie tylko boks i mordobicie jak się często określa takie imprezy, ale także dobra zabawa. Staramy się rozwijać i wprowadzać jak najlepsze światowe wzorce" – powiedział PAP promotor tej gali Tomasz Babiloński.

Bokserzy mają już za sobą oficjalne ważenie, które po raz pierwszy odbyło się w wybudowanej trzy lata temu tężni solankowej kopalni. "Takie było życzenie organizatorów" – przyznała rzeczniczka prasowa wielickiej kopalni Monika Szczepa, która podkreśliła, że przygotowanie bokserskiej gali 125 metrów pod ziemią w komorze "Warszawa" to spore wyzwanie logistyczne. "Elementy ringu bokserskiego, okablowania i oświetlenia opuszczane były górniczą windą. Z uwagi na ogromne zainteresowanie galą w kopalni organizatorzy zapewnili rekordową ilość stolików" – powiedziała.

Kopalnia w Wieliczce ma spore doświadczenie w organizacji podobnych imprez. Oprócz koncertów, bali i gal bokserskich odbywały się tam też... mecze piłkarskie. Na potrzeby telewizji BBC tuż przed Euro 2012 taki mecz w komorze "Warszawa" rozegrali wieliccy górnicy. "Bokserzy niejednokrotnie powtarzali, że pod ziemią walczy się bardzo dobrze, a zabytkowy charakter kopalni nadaje pojedynkom wyjątkowego klimatu i dodatkowych wrażeń. Na samopoczucie i zdrowie wpływ ma też unikatowy mikroklimat solnych wyrobisk" – zauważyła Szczepa.

W sobotniej gali najciekawiej zapowiada się pojedynek w wadze ciężkiej Michała Cieślaka (bilans walk 14-0), który wraca na ring po 10-miesięcznej przerwie spowodowanej dyskwalifikacją za doping. Zmierzy się z Chorwatem Ivicą Bacurinem (28-12-1). Atrakcją będzie także trzeci pojedynek na zasadach MMA, jaki stoczy mistrz olimpijski w ciężarach Szymon Kołecki. Jego rywalem będzie Łukasz Łysoniewski.