UFC w Gdańsku: Wieczorek nie zadebiutuje przez wtargnięcie kiboli
UFC ze względów bezpieczeństwa usunęło starcie z karty sobotniej gali w Gdańsku. Walka Adama Wieczorka (8-1) z Anthonym Hamiltonem (15-8), zostaje przeniesiona na 19. listopada do Australii. Zagrożeniem były zamieszki z udziałem kiboli Lechii Gdańsk i Ruchu Chorzów.
Adam Wieczorek to kolejny utalentowany polski zawodnik, który w marcu podpisał kontrakt z najlepszą organizacją MMA na świecie. Na sobotnią galę UFC w Ergo Arenie była zaplanowana debiutancka walka "Siwego". Polak miał się pojedynkować z Amerykaninem Anthonym Hamiltonem.
Wieczorek jest również fanatykiem Ruchu Chorzów, klubu z którym nieustanny bój toczą kibole Lechii Gdańsk. Zawodnik przed ceremonią ważenia miał otrzymywać groźby od gdańszczan. Świadkowie relacjonują, że w piątek na oficjalnym ważeniu pod Ergo Areną pojawiło się kilkudziesięciu kiboli Lechii Gdańsk, wrogo nastawionych do Wieczorka
Do tego pojawiła się informacja, że w drodze z Chorzowa do Trójmiasta są koledzy "Siwego", co mogłoby doprowadzić do zamieszek.
Sytuacja zaskoczyła amerykańskich organizatorów, a byli szczególnie zdumieni, gdy dowiedzieli się co jest źródłem konfliktu. Ze względów bezpieczeństwa postanowili odwołać walkę i przenieść ją do Australii, gdzie 19. listopada odbędzie się kolejna gala.
Oprócz Wieczorka, drugim Polakiem w karcie australijskiej gali jest Marcin Tybura, który zmierzy się z Fabricio Werdumem.
#UFCGdansk latest news.... pic.twitter.com/QPM8IDsbg0
— Mark (@Mark__Official) 21 października 2017
"Siwy" wciąż nie może zadebiutować w UFC. Pierwszą walkę miał zaplanowaną na wakacje, ale zmienił mu się rywal z Dmitrija Smoliakowa na Anthony'ego Hamiltona.
W sobotę Polak mógł mieć okazję do pokazania się przed rodakami, ale po raz drugi jego pojedynek został przeniesiony.