KSW 40: Gamrot ukarany przez organizację?!

Sporty walki

Walka Mateusza Gamrota (13-0-1NC, 4 KO, 3 SUB) z Normanem Parke'iem (23-6-1-1NC, 4 KO, 12 SUB) przyniosła wiele kontrowersji, kończąc się wynikiem "no contest". Po gali Irlandczyk z Północy był bardzo zły na obóz rywala - zdradził też przy okazji, że Gamrot został ukarany grzywną przez KSW!

Pierwsza walka Gamrota z Parke'iem dostarczyła wielu emocji, a także kontrowersji, więc włodarze KSW nie mieli problemu, by obaj od razu spotkali się ponownie. Rewanż zapowiadał się znakomicie i nie zawiódł oczekiwań fanów. Starcie było toczone głównie stójce, a zarówno Polak, jak i Irlandczyk z Północy ochoczo wymieniali ciosy. Nieco szybszy był mistrz, ale uderzenia jego rywala - jeśli już dochodziły do celu - to mogły robić wrażenie.

 

W drugiej rundzie Gamrot po raz drugi wsadził palce w oko Parka'a - był to też jego trzeci faul w walce - a lekarz nie pozwolił temu drugiemu na kontynuowanie pojedynku. Taka decyzja nie spodobała się praktycznie nikomu na hali - z zawodnikami włącznie... Po wszystkim Irlandczyk z Północy podszedł do narożnika swojego rywala i wdał się w przepychankę z Borysem Mańkowskim, a po chwili przyjął cios od Marcina Bilmana.

 

Kilkanaście minut od opuszczenia klatki był bardzo zdenerwowany i w ostrych słowach skrytykował Gamrota oraz Mańkowskiego. Później w rozmowie z mmauno.com wyjawił też ciekawą informację. Według jego wiedzy Bilman otrzymał zakaz uczestniczenia w kilku kolejnych galach KSW, a Gamrotowi organizacja zabrała 30% wypłaty.

 

- Martinowi Lewandowskiemu podobała się walka. Spytałem go więc, gdzie są bonusy, a on czy może dać bonusy, skoro jest no-contest. Mówię mu, że właśnie ukarałeś swojego chłopca obcięciem 30% gaży i jest no-contest. To wygląda podejrzanie, tak mi się wydaje. To szaleństwo - powiedział Parke.

 

Mimo wzajemnej niechęci - a wręcz nienawiści - Parke docenił umiejętności Gamrota. - Muszę mu to oddać, ani razu nie próbował mnie obalić. Jak rozmawialiśmy w środku, to powiedziałem mu "zero zapasów". Jest dziwny. Nie uderzał mocno, ale dziwnie, trafiał irytującymi ciosami, ciągle zmieniał pozycje, jego ręce dziwnie się poruszały - dodał.

 

Przyznał też, że bardzo chciał kontynuować walkę - prosił nawet o regulaminowe 5 minut na dojście do siebie, lecz lekarz od razu zdecydował o przerwaniu walki.

jb, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Komentarze

Przeczytaj koniecznie