Liverpool żąda fortuny za Coutinho

150 milionów euro, właśnie tyle oczekuje Liverpool za swoją gwiazdę. O kwocie transferu została już poinformowana FC Barcelona, która przez całe letnie okienko starała się sprowadzić 25-latka na Camp Nou. Katalończycy zamierzają podjąć kolejną próbę zimą.

 

- Barca ma wystarczająco dużo pieniędzy, żeby zakontraktować Coutinho w styczniu - powiedział ostatnio Oscar Grau, dyrektor generalny Blaugrany.

 

W poniedziałek ekspedycja "Dumy Katalonii" uczestniczyła w odbywającej się w Londynie gali FIFA The Best. Jak się okazało, nie była to jedyna przyczyna obecności Katalończyków w stolicy Anglii. Przedstawiciele Barcelony spotkali się z jednym z agentów Coutinho, Kią Joorabchianem. Irańczyk jest osobą odpowiedzialną za relacje na linii Liverpool - Barcelona, w sprawie transferu Brazylijczyka.

 

Na Camp Nou uważa się obecnie, że kwota, której żądają "The Reds", jest oderwana od rzeczywistości, a przy tym daleka od propozycji Blaugrany. Katalończycy planują zaoferować 80 milionów euro + 30 w zmiennych. FC Barcelona pracuje już nad pełnym porozumieniem z Liverpoolem, aby uniknąć sytuacji z ostatniego dnia letniego okienka transferowego, kiedy to została na przysłowiowym "lodzie".

 

Kroki "Dumy Katalonii" uważnie śledzi PSG. Paryżanie również byli zainteresowani sprowadzeniem Coutinho i wciąż nie wykluczają takiej możliwości. Na transfer Brazylijczyka nalega zwłaszcza jego rodak, Neymar. W biurach Barcelony panuje jednak spokój, ponieważ idea gwiazdy Liverpoolu jest jasna: grać dla Barcy.

 

Kluczowy dla przenosin 25-latka będzie styczeń. Blaugrana chce jak najszybszej finalizacji transferu. Na Camp Nou panuje przekonanie, że po mistrzostwach świata w Rosji cena wzrośnie jeszcze bardziej.

Przejdź na Polsatsport.pl