Puchar Polski. Trener Korony: Do Lubina w okrojonej kadrze

O problemach kadrowych przed pierwszym ćwierćfinałowym meczem piłkarskiego Pucharu Polski z Zagłębiem Lubin wspominał na przedmeczowej konferencji trener Korony Kielce Gino Lettieri. „Na to spotkanie jedziemy tylko w 16” – powiedział.

O zbyt wąskiej kadrze trener Lettieri wspomina od kilku tygodni. W ostatnim ligowym meczu, w którym Korona grała z Górnikiem, zabrakło kontuzjowanych Michaela Gardawskiego, Nabila Aankoura, Fabiana Burdenskiego i Kena Kallaste. Przed meczem z Zagłębiem do tej grupy dołączył Jacek Kiełb, który w Zabrzu doznał lekkiego urazu. W potyczce z „Miedziowymi” zabraknie także pauzujących za kartki Mateusza Możdżenia i Jakuba Żubrowskiego.

„Kadrowa sytuacja jest ciężka, dlatego do Lubina jedziemy tylko w 16” – wyjaśnił Lettieri. Dodał, że ze względu na problemy w środku pola, jako pomocnik być może zagra Adnan Kovacevic, który jest nominalnym obrońcą. Zapewnił natomiast, że od pierwszych minut w bramce pojawi się Zlatan Alomerovic.

„Sądzimy, że jesteśmy na tyle wytrenowani, że pomimo wąskiej kadry, damy radę” – podkreślił Lettieri.

Pytany przez dziennikarzy, czy w związku z problemami personalnymi w Lubinie jest możliwy debiut jednego z juniorów trenujących z pierwszą drużyną odparł, że „jest jeszcze za wcześnie na taki występ”. „Mamy ich na oku i planujemy powoli wprowadzać do zespołu” – zaznaczył.

„Na pewno będziemy zadowoleni z remisu, ale postaramy się coś strzelić, ponieważ jest to puchar i każdy gol się liczy” – podkreślił kapitan Korony Radek Dejmek. Defensor zwrócił uwagę, że w porównaniu z ostatnim zremisowanym spotkaniem 3:3 z Górnikiem Zabrze, w potyczce z „Miedziowymi” kielecki zespół musi znacznie poprawić grę w defensywie.

Z kolei obrońca Korony Bartosz Rymaniak zaznaczył, że „każdy bramkowy remis na wyjeździe w meczu pucharowym jest dobrym rezultatem, jeżeli gra się z przeciwnikiem z tej samej ligi. Wiemy, że nie będzie łatwo, bo Zagłębie jest na fali, ale nie jedziemy +postawić tam autobusu+. Chcemy strzelić bramkę i na pewno jej nie stracić” – dodał.

Najlepszy występ w rozgrywkach piłkarskiego PP kielczanie odnotowali w 2007 r., kiedy dotarli do finału, w którym przegrali 2:0 z Dyskobolią Grodzisk Wlkp.

kl, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl