Argentyna drży o życie Messiego!
Kiedy w sieci pojawiły się zawierające groźby pod adresem Leo Messiego plakaty autorstwa terrorystów z ISIS, w AFA (Asociación del Fútbol Argentino) wybuchła prawdziwa panika. Prezes federacji natychmiast skontaktował się z rosyjskim ambasadorem w Buenos Aires.
Claudio Tapia, prezydent Argentyńskiego Związku Piłki Nożnej, a wraz z nim cała Argentyna, są zaniepokojeni kwestią bezpieczeństwa reprezentacji "Albiceleste" podczas przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Rosji. Szef AFA natychmiast spotkał się z rosyjskim ambasadorem w Buenos Aires, Victorem Koronellim.
Jak donoszą lokalne media, rząd w Moskwie zagwarantował wicemistrzom świata absolutne bezpieczeństwo na terenie całego kraju. Zastosowane środki będą wprawdzie takie same, jak w przypadku pozostałych delegacji, mowa też jednak o kooperacji z argentyńskimi władzami oraz ekspertami w kwestii ochrony, którzy zawsze towarzyszą reprezentacji.
Na czas mundialu, Messi i spółka zatrzymają się w Bronnitsy Training Center. Ten kompleks sportowy mieści się w pobliżu głównego lotniska Moskwy, nieduża odległości dzieli go też od centrum stolicy.
Publikacja gróźb islamskich ekstremistów, zbiegła się w czasie z ogłoszeniem towarzyskich spotkań, które Argentyna rozegra w Rosji - 11 grudnia przeciwko gospodarzom, na Stadionie Łużniki - oraz 14 grudnia z reprezentacją Nigerii w Krasnodarze.