SK Gaming wróciło do domu bez pucharu. Trofeum zatrzymano na lotnisku
Zawodnicy SK Gaming zdobyli mistrzowski tytuł EPICENTER. Jak się jednak okazało, Brazylijczycy nie mogli wrócić do domu z upamiętniającym to pucharem.
Po pięciu niezwykle wyczerpujących mapach przeciwko Virtus.pro SK Gaming przypieczętowało w końcu swoje zwycięstwo EPICENTER w Sankt Petersburgu. Organizacja wzbogaciła się o $250,000, a gracze z dumą wznieśli mistrzowskie trofeum. Zdobyty puchar powędrować miał do domu szkoleniowego Latynosów, by uświetnić wypchaną po brzegi gablotę z wywalczonymi nagrodami. Tak się jednak nie stało. Pamiątka została bowiem przechwycona jeszcze w Rosji przez służby dbające o bezpieczeństwo na lotnisku.
Jak poinformował na swoim Twitterze Gabriel ‘FalleN’ Toledo: - Trofeum posiada „naboje” i niefortunnie utknęło na rosyjskim lotnisku. Pracujemy nad tym, żeby je odzyskać.
Trophy had "bullets" in it and unfortunately for now it is stuck at the russian airport ;/ working to get it back ! Save us spatsibaaaa pic.twitter.com/RONk779NQR
— Gabriel Toledo (@FalleNCS) 30 października 2017
Organizatorzy EPICENTER z niezwykłą dbałością podchodzą do zapewnienia komfortu zarówno widzom, jak i uczestnikom turnieju. Wyjątkowo zaaranżowana scena główna wzbudziła podziw na całym świecie. Nietypowy okazał się również ogromny puchar. Ten - po skrupulatnym sprawdzeniu przez odpowiednie służby - najprawdopodobniej już za jakiś czas wróci do zwycięzców zawodów.
Przejdź na Polsatsport.pl