Dudek: Fabiańskiemu brakuje charakteru, ale zmiana Nawałki mnie zszokowała

Piłka nożna

Reprezentacja Polski ma kłopot bogactwa na pozycji bramkarza. W ostatnich miesiącach Adam Nawałka miał prawdziwy dylemat: stawiać na sprawdzonego Fabiańskiego, który nie dał powodów do zmian, czy dać szansę idącemu w górę Szczęsnemu? Do sytuacji w kadrze w rozmowie z Romanem Kołtoniem odniósł się jej dawny bramkarz, Jerzy Dudek.

Jerzy Dudek to jeden z najbardziej utytułowanych bramkarzy w historii polskiej piłki. W trakcie swojej bogatej kariery zdobywał puchary w barwach Feyenoordu, Liverpoolu i Realu Madryt, stał też między słupkami reprezentacji Polski. Spotkał go jednak wielki zawód, gdy Paweł Janas nie powołał go na mistrzostwa świata w 2006 roku. Dudek może więc z pełnym dystansem odnieść się do sytuacji bramkarzy w reprezentacji. 
 
Mecze o punkty w reprezentacji od początku 2015 roku:
Fabiański - 17 meczów, bilans 9-6-2, stracone: 19
Szczęsny - 4 mecze, bilans 4-0-0, stracone: 4
 
Kto powinien być więc pierwszym bramkarzem kadry?
Osobowość Szczęsnego, umiejętności Fabiańskiego. "Fabianowi" brakuje tego body language, nieco mentalności. Nie jesteśmy w stanie mu powiedzieć: bądź bardziej agresywny, bardziej egoistyczny, to tak nie działa. Tego już nie nadrobisz. On na swojej osobowości zbudował kapitał. Technicznie jest bardzo dobry: moim zdaniem lepszy niż Wojtek. Szczęsny ma jednak tę osobowość.
Czy zmiana dokonana przez Adama Nawałkę w tym roku cię zdziwiła? Na sześć rozegranych w tym roku spotkań eliminacyjnych obaj bramkarze bronili po trzy.
Zadziwiła. Szczególnie przed meczem z Armenią, bo nic na to nie wskazywało. Fabian wtedy bronił świetnie w Premier League, a Szczęsny siedział na ławce. Nawałka postawił jednak na Wojtka. Bramkarze nie lubią tasowania: chcesz być numerem jeden i tyle. Jest mi trochę szkoda Łukasza, bo tak ciężko pracuje. Zasługuje na niepodważalną pozycję numer jeden. Najważniejsze, że oni sobie wyjaśnili tę rolę, akceptują ją bardzo profesjonalnie.
Kto będzie bramkarzem reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w Rosji?
Myślę, że tego jeszcze nawet trener Nawałka nie wie. Myślę, że pojedzie Fabian, ale tego nie wiemy. Mamy gigantyczny komfort na tej pozycji, dwóch takich kozaków w bramce. Gdybyśmy mieli taki komfort na każdej pozycji, postawiłbym u bukmachera mistrzostwo świata!
 
Rozmowa Romana Kołtonia z Jerzym Dudkiem w załączonym materiale wideo.
RK, ch, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie